Oba kluby podobno już są blisko finalizacji transferu. O tym, że coś jest na rzeczy, świadczy fakt, że piłkarz nie pojechał wczoraj razem z zespołem żółto-czerwonych do Grodna na sparing z Niemnem.
- Na razie jeszcze nie sprzedaliśmy Kupisza i wciąż jest on naszym zawodnikiem. Ale faktycznie nie pojechał do Grodna, żeby nie nabawić się jakiejś kontuzji - potwierdziła wczoraj Agnieszka Syczewska, rzeczniczka prasowa białostockiego klubu.
Kupisz przyszedł do Jagiellonii latem 2010 roku, tuż po tym, jak klub osiągnął największy sukces w swojej historii - zdobył Puchar Polski. Wychowanek Juniora Radom, który w futbolu uczył się na Wyspach Brytyjskich (w Wigan Athletic) nie miał w tym udziału, jednak od nowego sezonu był już podstawowym zawodnikiem drużyny, prowadzonej wówczas przez Michała Probierza.
Dobrą formą błysnął przy okazji pucharowych zmagań z Arisem Saloniki. Dobrze prezentował się także w swoim premierowym sezonie w ekstraklasie. Niezłe występy zaowocowały m.in. ofertami z innych klubów. O Kupisza zabiegała m.in. Wisła Kraków, jednak kluby nie doszły wówczas do porozumienia.
Teraz o nowego pracodawcę może być Kupiszowi dużo łatwiej, bowiem jego kontrakt z Jagiellonią wygasa w czerwcu przyszłego roku. To oznacza, że jeśli białostocki klub chce na swoim zawodniku cokolwiek zarobić, to musi sprzedać go już teraz. Za sześć miesięcy piłkarz mógłby podpisać bowiem kontrakt z nowym pracodawcą i odejść bez kwoty odstępnego.
Trener Jagi Piotr Stokowiec już w ubiegłym tygodniu liczył się ze stratą zawodnika.
- Jeśli Tomek zdecyduje się odejść z Jagiellonii, to będziemy kogoś szukać w jego miejsce - przyznał szkoleniowiec żółto-czerwonych.
Kupisz w Jagiellonii rozegrał 89 spotkań w ekstraklasie i strzelił 11 goli.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?