Do wypadku w miejscowości Tołcze (pow. białostocki) doszło w piątek po godzinie 16. Jak informuje dyżurny WSKR, w oplu który ciągnął przyczepę z rusztowaniami, prawdopodobnie urwał się hak.
Zobacz także: Tragiczny wypadek. Samochód wpadł do kanału. Dwie osoby nie żyją (zdjęcia)
W uwolnioną przyczepę uderzył czołowo volkswagen golf. Uczestnicy zderzenia samodzielnie opuścili pojazd. Wszystko wskazuje na to, że nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Na miejscu pojawiło się pięć jednostek straży pożarnej. Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku i zneutralizowali wyciek płynów z samochodu.
Ruch w miejscu wypadku odbywał się wahadłowo, ale droga jest już przejezdna.
Magazyn Informacyjny Kuriera Porannego i Gazety Współczesnej 28.06.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?