Informację potwierdził prezes Jagiellonii Cezary Kulesza, który zaznaczył jednak, że transfer jeszcze nie doszedł do skutku.
- W minutę się tego nie finalizuje. Owszem, jest oferta ze strony włoskiego klubu, jest nasza zgoda na wyjazd piłkarza, ale umowa jeszcze nie jest podpisana - zaznacza Kulesza.
Nie wiadomo, czy białostocki klub zamierza sprowadzić w letnim okienku transferowym (zamyka się z końcem sierpnia) jakiegoś piłkarza w miejsce Cionka. W sytuacji, gdy kontuzjowani są Tomasz Porębski i Ugo Ukah w zespole jedynym zdrowym stoperem jest Michał Pazdan.
- Na razie nie mamy żadnego pomysłu - przyznaje prezes Jagiellonii.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?