Teraz, gdy zbliżają się kolejne wybory, taksówkarze liczą na powtórzenie cudu. Chcą jeździć po wszystkich buspasach w mieście.
– Szczególnie zależy nam na newralgicznym odcinku ul. Branickiego od ul. Elektrycznej do ronda Lussy. W godzinach szczytu tworzą się tam gigantyczne korki, a buspas jest pusty – mówi Hieronim Rybołowicz, sekretarz Związku Zawodowego Taksówkarzy RP.
Zobacz też Buspasy na Legionowej i nie tylko. Będzie ich więcej
Kolejna ważna trasa to al. Piłsudskiego.
– Jedzie się tamtędy na dworzec PKP. Szczególnie liczy się czas dojazdu – mówi Rybołowicz.
Dodaje, że gdyby władze wpuściły taksówkarzy na buspasy zrobiłyby ukłon w stronę mieszkańców.
Wypadek na ul. Sienkiewicza: BMW potrąciło pieszego przy przystankach obok Białówny [ZDJĘCIA]
– Przecież to oni muszą więcej płacić za przejazd, jeśli taksówka stoi w korku – podkreśla taksówkarz.
Sprawą zainteresowało się miejskie PiS. Jednak to nie radni, ale wyłącznie prezydent może „uwolnić” buspasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?