Piękny przedwojenny Białystok. Zobacz zdjęcia
Tak wyglądał przedwojenny Białystok. Miasto miało piękne, reprezentacyjne ulice, ale także inne ciekawe zakątki, jak Chanajki. Zobacz archiwalne zdjęcia.
PLUS
Niekoronowani władcy zakazanej dzielnicy
Kończy się rok. To dobra pora żeby zakończyć cykl naszych opowieści o przedwojennej, żydowskiej dzielnicy - Chanajki. Egzotykę Chanajek na tle reszty miasta...
PLUS
Żony i córki opryszków też nie próżnowały
W złodziejskich familiach zamieszkujących posępne Chanajki za przestępczy proceder brały się często także kobiety. Nic dziwnego! Ojcowie, mężowie czy synowie co...
PLUS
Złodziejskie meliny, pokoiki z prostytutkami, paserka i szulerka
Z ul. Pieszą i jej zadziornymi chojrakami, o których była mowa przed tygodniem, w przedwojennych Chanajkach z powodzeniem mogła konkurować odchodząca na lewo od...
PLUS
Karkołomna droga po młynarzowe zaskórniaki
Na ulicy Mazowieckiej, a i daleko poza nią, krążyły uporczywie rozmaite słuchy o wielkich oszczędnościach, jakie poczynił niejaki Jan Karny, właściciel młyna...
PLUS
O kilku niecnych wyskokach kasiarza Krynicy
Pisałem już niegdyś w tej rubryce o Chaimie Garberze, który na przełomie lat 20 i 30 ub. wieku królował wśród białostockich kasiarzy, czyli szczególnie...
PLUS
Udane obławy na białostockich melinach. Pomogła żandarmeria
Białostocki Urząd Śledczy mieszczący się przed wojną na ul. Warszawskiej 6 nie tylko tropił sprawców rozmaitych przestępstw dokonywanych na terenie całego...
PLUS
To była dawna bandycka dzielnica Białegostoku
Na szczycie hierarchii wszystkich złodziejskich specjalności praktykowanych przez przedwojennych przestępców lokowali się oczywiście kasiarze. Nazywano ich...
PLUS
Ratusz był zburzony, kopuła synagogi pogięta
Centrum Białegostoku było zniszczone w 80 procentach. Zniknęła dzielnica żydowska Chanajki. Taki jest bilans strat wojennych.
PLUS
Przedświąteczny czas to była gratka dla złodziei
Zbliżające się Święta Wielkanocne w przedwojennym Białymstoku, zarówno te katolickie, prawosławne, a zwłaszcza żydowskie oznaczały wielkie sprzątanie i pranie...
PLUS
Ferajna z Chanajek
Po I wojnie światowej, w niepodległe czasy Białystok wszedł mocno obdarty. Wszyscy wokoło potrzebowali niezbędnej odzieży. Narzekały zwłaszcza panie, chcące jak...
PLUS
Mieliśmy własną Dzielnicę Cudów
Chanajki solidnie pracowały na swoją reputację w mieście.
Teraz cały świat ujrzy historyczne osiedle Białegostoku
Adrian Górynowicz kilka lat temu odtworzył w komputerze nie tylko fasadę nieistniejącego hotelu Ritz, ale nawet restaurację. Dziś w Muzeum Historycznym pokaże...
PLUS
Cały świat ujrzy nasze Chanajki (zdjęcia)
Adrian Górynowicz kilka lat temu odtworzył w komputerze nie tylko fasadę nieistniejącego hotelu Ritz, ale nawet restaurację. Dziś w Muzeum Historycznym pokaże...
Ma pomysł na Chanajki. Wirtualny
Adrian Górynowicz odtworzy nieistniejącą już ulicę z przedwojennego centrum miasta
Białystok miał być centrum autonomii Żydów
Mam nadzieję, że przewodnik wywoła pewne refleksje oraz zainspiruje mieszkańców i turystów do zainteresowania się dziejami Białegostoku - mówi dr hab. Wojciech...
Żydowscy złodzieje okradali nawet świątynie
Złodzieje żydowscy z przedwojennego Białegostoku, zwłaszcza ci z Chanajek, nie żywili specjalnego szacunku dla przedmiotów zapełniających miejscowe synagogi....
Nocował w centrum, stracił gotówkę
Chanajkowska ulica Marmurowa liczyła około 20 numerów. Łączyła ona ze sobą ulicę Brukową ze Stołeczną. Tak, jak w innych częściach Chanajek królował tutaj...
Cwany paser w centrum miasta
Przedwojenny świat złodziejski nie mógł obyć się bez paserów. Długo w zaułkach Chanajek królował Ela...
Ulica Krakowska - serce bandyckiej dzielnicy
Ulica Krakowska to było serce występnych Chanajek. Obok dłużyła się Sosnowa ze swoimi cmentarzami, dalej wiły się Brukowa i Marmurowa, pełne panienek o niezbyt...
Miał fałszywe stemple, handlował lewym mięsem
Kto by przypuszczał, że przedwojenni rzeźnicy zajmowali się czymś innym, niż tylko ćwiartowaniem tusz wieprzowych i handlowaniem nimi w swoich jatkach. A...
Najwięksi białostoccy złodzieje
Łączyła je z białostockim Kercelakiem, hałaśliwym zakątkiem Rynku Siennego. Nie zazdrościła jednak sławy złodziejskiej dzielnicy. Sama miała własnych fachowców.