Szpital wojewódzki w Białymstoku i szpital w Taurogach skorzystają na współpracy. Zakupią sprzęt i będą się szkolić

Dziś (20 lipca) rozpoczęła się dwudniowa konferencja inaugurująca projekt, w którym biorą udział dwa szpitale - Wojewódzki Szpital Zespolony im. J. Śniadeckiego w Białymstoku oraz litewski szpital w Taurogach. Podczas spotkania w Białymstoku goście z partnerskich szpitali rozmawiają o leczeniu chorób gastroenterologicznych w specyficznych warunkach pandemii, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb osób słabszych, starszych, przewlekle chorych.

Współpraca z litewskim szpitalem będzie miała też bardziej wymierne korzyści. Przede wszystkim za pieniądze z projektu placówki zakupią sprzęt.

- Kupimy nowoczesny ultrasonograf do pracowni endoskopowej oraz przenośny aparat rentgenowski, który będziemy używać do różnych celów - mówił dr Sławomir Gołaszewski, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku. - Nowoczesny sprzęt trafi do Oddziału Gastroenterologii, Hepatologii i Chorób Wewnętrznych z Ośrodkiem Diagnostyki i Leczenia Endoskopowego i Działu Diagnostyki Obrazowej.

Szpital w Taurogach zakupi z kolei wyposażenie do laboratorium PCR oraz endoskop. Lekarze z partnerskich szpitali będą też wspólnie szkolić się. Powstanie również specjalna grupa robocza COVID-19, w skład której wejdą oba szpitale, ale też lokalne organizacje pozarządowe, np. hospicja czy stowarzyszenia diabetyków.

- Grupa będzie pracować nad przygotowaniem procedur sanitarno-organizacyjnych dla bezpiecznego funkcjonowania szpitala w warunkach pandemii, ze szczególnym uwzględnieniem bezpieczeństwa pacjentów wrażliwych, czyli np. osób starszych, osób z chorobami przewlekłymi. Przygotowany zbiór procedur zostanie przetłumaczony na oba języki i opublikowany na stronach internetowych szpital - tłumaczy Urszula Kaplińska, koorydnatorka projektu.

Projekt potrwa 18 miesięcy - od marca 2021 do końca sierpnia 2022, a jego wartość to 562 753,07 euro. Dofinansowanie z funduszy UE wyniesie 478.340,10 euro, z czego do białostockiego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. J. Śniadeckiego trafi prawie 280 tys. euro, czyli około 1,26 mln złotych.

Medycy oporni wobec szczepień

Jednym z głównych zadań, które stoją przed szpitalem wojewódzkim w dobie pandemii jest mobilizacja personelu medycznego do szczepień przeciwko COVID-19. Jak bowiem pokazują statystyki, dobrze nie jest:

- Szacujemy, że zaszczepiło się ok. 60 proc. naszych pracowników. W tej chwili to nasz największy problem: jak przekonać do szczepień tych, którzy tego nie zrobili. Nie rozumiem ich oporu. Nieustannie rozmawiamy, przekonujemy, organizujemy rady ordynatorów, aby uświadamiały wszystkim, jak jest to ważne. Ale ruchy antyszczepionkowe są bardzo silne. I czujemy się bezradni - przyznaje dyrektor Śniadecji. - Boimy się, co będzie, kiedy nadejdzie czwarta fala. Mieliśmy już doświadczenia z października i listopada, kiedy 3/4 personelu było na zwolnieniach z powodu zakażenia i ciężko było utrzymać ciągłość leczenia w szpitalu.

Nie tylko dyrekcja Śniadecji boryka się ze zmobilizowaniem swojego personelu do zaszczepienia. Szpital w Taurogach ma podobne bolączki. Zaszczepiło się tam zaledwie 52 proc. pracowników. Jak przyznaje dyrektor placówki w Taurogach, społeczeństwo litewskie jest oporne wobec wakcynacji.

- Mamy ten sam problem, co Polacy. Do 70 proc. poziomu zaszczepienia naszego społeczeństwa mamy jeszcze daleko - przyznaje Liutauras Indriuška, dyrektor szpitala w Taurogach.