Szpital w Grajewie przegrał proces o nadwykonania

Wyrok jest wyrokiem - mówi Grzegorz Dembski, dyrektor Szpitala Ogólnego im. W. Ginela w Grajewie. - Ale w mojej ocenie jeszcze raz wymiar sprawiedliwości dał dowód, że to Fundusz decyduje o wymiarze sprawiedliwości. Bo jeżeli Fundusz wszystkim szpitalom zapłacił 20 procent nadwykonań, to sąd przyznaje nam 20 procent. Jeżeli Fundusz opłacałby 50 procent nadwykonań to i sąd przyznałby 50 procent.

Dzisiaj zakończył się proces szpitala w Grajewie z podlaskim oddziałem Narodowego Fundusz Zdrowia. Jako jedyny na Podlasiu pozwał Fundusz. Zakład domagał się zapłaty 1,4 miliona złotych za udzielone w 2009 roku świadczenia ponad limit. Jednak Sąd Okręgowy w Białymstoku orzekł, że szpitalowi należy się 25 procent żądanej kwoty czyli 350 tysięcy złotych. W uzasadnieniu pojawiło się m. in. stwierdzenie, że wcześniej w obowiązkowej sprawozdawczości szpital nie wspominał o nadwykonaniach. Kwestię tę poruszył dopiero po zakończeniu trwania umowy z Funduszem.

- Kwota, którą sąd zasądził jest zbliżona do naszych wcześniejszych propozycji - komentuje Adam Dębski, rzecznik prasowy NFZ w Białymstoku. - Cieszymy się, że sąd podzielił nasze argumenty dotyczące zasadności zapłaty za nadwykonania.

Rzecznik tłumaczy, że Fundusz zaproponował szpitalowi wcześniej zapłatę za leczenie ponad limit na zasadach, jakie stosuje wobec innych placówek, czyli na poziomie 20 - 30 procent.

- Gdyby szpital przystał na nasze propozycje, całej tej sprawy by nie było - zaznacza Adam Dębski.

Szpital w Grajewie przegrał, ale nie składa broni

Orzeczenie sądu nie jest jeszcze prawomocne. Dyrektor szpitala uważa, że jest to wyrok asekuracyjny by w sądzie nie pojawiły się podobne sprawy. Nie zgadza się też ze zdaniem sądu, że kontrola NFZ przeprowadzona w szpitalu podczas trwania procesu, nie miała związku ze sprawą i było zwykłym postępowaniem administracyjnym. Po jej wykonaniu Fundusz nałożył na zakład ponad 400 tysięcy złotych kary. Jednak dyrektor nie ma zamiaru składać broni.

- W tej sprawie będziemy składać apelację - zapowiada Grzegorz Dembski.

Nadwykonania we wszystkich szpitalach w województwie podlaskim za 2009 rok opiewały na 85 milionów złotych. Fundusz wypłacił szpitalom klinicznym, wojewódzkim i powiatowym blisko 32 miliony złotych.