Szkoła w Rogowie zmieniona w filię

8 mln zł - tyle mają kosztować wszystkie prace w rejonie Legionowej.
656 tys zł - tyle gminę Choroszcz kosztuje utrzymanie podstawówki w Rogowie.
420 tys. zł - tyle gmina zaoszczędzi na przekształceniu jej w filę szkoły w Choroszczy.

Obecnie do szkoły podstawowej w Rogowie uczęszcza zaledwie 27 uczniów. Zajmuje się nimi jedenastu nauczycieli. Koszty funkcjonowania tej placówki są wysokie. Dlatego jesienią ubiegłego roku Grzegorz Gereluk, jeden z choroszczańskich radnych, zgłosił wniosek o likwidację tej placówki. Mieszkańcy wsi zaprotestowali przeciwko temu.

- Pierwotnie były plany, by zamknąć szkołę i zostawić oddział przedszkolny. Ale po rozmowach z rodzicami, mieszkańcami, pojawił się pomysł, by z tej placówki utworzyć filę Szkoły Podstawowej w Choroszczy - mówi Andrzej Winnicki, rzecznik choroszczańskiego urzędu miejskiego.

Uczyliby się tutaj tylko najmłodsi. To oznacza, że w filialnej szkole od września zostałyby klasy I-III oraz oddział zerowy. Według planów w nowym roku szkolnym miałoby tutaj uczęszczać 15 dzieci. Natomiast ich starsi koledzy byliby dowożeni do Choroszczy.

Jednak decyzję podejmą w środę choroszczańscy radni. - Uważam, że to dobry pomysł. Małe dzieci nie będą musiały dojeżdżać, bowiem zostaną na miejscu - argumentuje Beata Jeżerys. - Inaczej gmina miałaby problem z dalszym utrzymaniem budynku.

- Stworzenie szkoły filalnej to jedyne wyjście. Zyskają na tym rodzice oraz gmina, która zaoszczędzi - dodaje radny Grzegorz Gereluk.

Obojgu radnym wtóruje Anna Hodun, dyrektorka podstawówki w Rogowie.

- Trzeba zastanowić się, jak zwiększyć liczbę uczniów. Dzieci są wywożone do szkół w Białymstoku oraz Choroszczy. Należałoby utworzyć świetlicę, bo najważniejszą jest opieka nad dzieckiem do godziny 17 - zaznacza Anna Hodun.

Pomysł studzi Andrzej Winnicki, który mówi, że gmina nie planuje tutaj stworzenia świetlicy.