Szkoła w Ogrodniczkach. Dzieci będą miały nową salę

Bardzo się cieszymy, bo nie mogliśmy zagrać np. w siatkówkę na WF-ie - opowiada Olaf Koncewicz, uczeń VI klasy.

- Teraz będziemy przychodzić nawet na dodatkowe zajęcia sportowe - dodaje Aleksandra Świrydowicz, jego koleżanka z klasy.

Potrzebę budowę sali zauważyli przede wszystkim rodzice i nauczyciele. - Jeszcze do teraz dzieci z naszej szkoły muszą przerywać swoje gry, które odbywają się na korytarzu, bo to miejsce, gdzie z łazienki korzystają przedszkolaki - mówi Agnieszka Kamieńska, dyrektorka szkoły w Ogrodniczkach.

I to teraz się zmieni, bo aż 924 mieszkańców gminy Supraśl poparło właśnie budowę sali gimnastycznej w tej szkole. Tak wynika z podsumowania głosowania na budżet obywatelski.

Drugie miejsce zajął projekt na oświetlenia szosy Baranowickiej. Otrzymał 902 głosy. Trzecie miejsce przypadło na przebudowę ulicy Kościelnej. Niestety żaden z nich nie zostanie wykonany, bo sala gimnastyczna pochłonie wszystkie pieniądze, które przeznaczono na obywatelskie inwestycje w tym roku. To 2,4 mln zł.

- Mamy miejsce. Brakowało tylko funduszy. A sala jest bardzo potrzebna - mówi Agnieszka Kamieńska. - Tym bardziej, że musimy przygotować się na zmiany, które szykuje ministerstwo.

Bo po reformie w szkole będą uczyły się dodatkowo klasy VII i VIII. A już teraz uczęszcza tam 158 uczniów z Ogrodniczek, Karakul, Ciasnego, Sowlan czy Nowodworców. - I ciągle ich przybywa. To miejscowości położone blisko Białegostoku, gdzie osiedlają się młode rodziny - mówi Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.

Mieszkańcy gminy Supraśl po raz pierwszy głosowali na budżet obywatelski. Do wyboru były 33 projekty warte około czternastu milionów złotych. W głosowaniu wzięło udział 4196 osób - około 36 procent mieszkańców gminy.