73-letnia kobieta z Sandomierza we wtorek pojawiła się w tutejszej komendzie policji. Opowiedziała, jak ją oszukano.
- W sierpniu skontaktował się z nią człowiek, który podawał się za żołnierza na misji w Syrii – opowiada Michał Ordon, rzecznik prasowy sandomierskiej policji.
„Żołnierz” zaproponował kobiecie, że przyśle jej sejf z pieniędzmi. A potem skontaktował się z nią przedstawiciel „firmy”, okazało się bowiem, że najpierw trzeba zapłacić. Naiwność kosztowała starszą panią ponad 20 tysięcy złotych, bo oczywiście żadnego sejfu nie dostała.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?