Suwalski pierwszoligowy Ślepsk ma nowych trenerów i siedmiu zawodników

Wasilkowski ma raptem 29 lat i całkiem niezły dorobek trenerski. Odbył staż we Francji, pracował z reprezentacjami Polski juniorek i kadetów. W PlusLidze był asystentem Japończyka Shuichi Mizuno w Pamapolu Wieluń. W zeszłym sezonie doprowadził Siatkarza Wieluń do czwartego miejsca w I lidze. Dwukrotnie ograł suwalczan w rozgrywkach ligowych i raz w Memoriale Józefa Gajewskiego.
Negocjowali dwa miesiące

- I już niemal przed rokiem, na memoriałowym turnieju ten szkoleniowiec zwrócił naszą uwagę swoją zarażającą innych pasją - opowiada Michał Wiszniewski, prezes Ślepska. - Uznałem wtedy, że jeśli przyjdzie nam kiedyś zmienić trenera, to postawimy właśnie na niego. Dwumiesięczne negocjacje okazały się dla nas szczęśliwe - przekonuje.
Przez ten czas Wasilkowski wybrał sobie asystenta, którym został pracujący ostatnio w Wandzie Kraków jeszcze młodszy od niego, bo 26-letni Mateusz Mielnik. Szkoleniowcy wespół z Wiszniewskim i jego zastępcą Piotrem Krasko wyselekcjonowali 13-osobową drużynę. Z poprzedniego składu zostali Kamil Skrzypkowski, Łukasz Jurkojć, Łukasz Rudzewicz, Janusz Górski, Kamil Dembiec i Tomasz Wasilewski. Do ekipy dołączyli Jakub Peszko z Młodej Ligi Resovii Rzeszów, Rafał Sobański, Artur Ratajczak i Kacper Gajowczyk z Trefla Gdańsk oraz Adrian Buchowski, Mateusz Leszczawski i Mariusz Schamlewski z Siatkarza Wieluń.

- Zawodnicy, których zabrałem z Wielunia wiedzą, na jaką nastawiam się harówkę i liczę na ich pomoc - przyznaje Wasilkowski. - Wszyscy jednak startują z poziomu zero, mają taką samą szansę na grę. Postawiłem na charakternych siatkarzy, którzy nad własne ego stawiają dobro zespołu. W decydujących momentach mają zacisnąć zęby i walczyć do upadłego dla klubu, w którym pracują. Takich kibice na pewno będą chcieli oglądać - uważa.

Cel: jak najwyżej

W odróżnieniu od poprzednich sezonów, prezes Wiszniewski nie stawia nowej ekipie konkretnego celu. Ma być po prostu jak najwyższe miejsce w tabeli.

- Dla mnie idealny sezon to taki, w którym każdy zawodnik pójdzie do przodu - przekonuje Wasilkowski. - Wtedy postęp robi drużyna, a konsekwencją są dobre wyniki - dodaje.
Rozgrywki I ligi ruszają pod koniec września. Przygotowania do sezonu Ślepsk rozpocznie 1 sierpnia. Drużyna będzie trenowała w Suwałkach, a w planach ma trzy towarzyskie turnieje.