Sukces szefa klubu PiS w Radzie Miasta Białystok. Prezydent wystąpi do marszałka o wsparcie zakupu 300 rowerów elektrycznych

Dotowanie przez miasto Białystok zakupu białostoczanom 300 rowerów elektrycznych na kwotę 750 tys. zł było od kilku miesięcy sztandarowy punkt wystąpień na sesjach rady miasta Henryka Dębowskiego. Szef klubu PiS przekonywał, że taka inwestycja będzie miała proekologiczny i zdrowotny charakter. Nie zgadzał się z nim radny PO Andrzej Perkowski, który argumentował, że miasta nie stać na taki wydatek, który de facto byłby wspieraniem najbogatszych mieszkańców.

- Sam mam dwa elektryczne jednoślady plus auto na prąd. Nikt mi do nich nie dołożył ani złotówki. Uznałem, że jest to sensowna inwestycja - tłumaczył Andrzej Perkowski.

Nie zrażony brakiem reakcji ze strony urzędu miejskiego, szef klubu PiS wracał do sprawy. Była to także jedna z poprawek budżetowych opozycji odrzucona przez większość koalicyjną i nieuwzględniona przez prezydenta w katalogu jego autopoprawek. Mimo to jeszcze w grudniu Henryk Dębowski napisał kolejną interpelację odnośnie elektrorowerów.

Zaproponował, by dofinansowanie od miasta stanowiło 50 procent ceny roweru pry takim samym wkładzie miasta. Po stronie samorządowej źródeł finansowania upatrywał w Funduszu Wsparci Gmin i Powiatów. To narzędzie sejmiku wspierające podlaskie samorządy w różnych zamierzeniach.

- Proszę, aby złożył pan wniosek do naboru, który kończy się 31 stycznia 2023 roku - zaapelował w interpelacji radny. Powołał się przy tym na casus posła Krzysztofa Truskolaskiego, szefa podlaskiej PO, który w listach występował zarówno do premiera, jak i marszałka o wsparcie białostockiego samorządu w dofinansowaniu możliwości zakupu przez 300 białostoczan elektrorowerów.

Teraz okazuje się, że starania radnego w końcu doczekały się zrozumienia ze strony prezydenta.

- Miasto wystąpi do Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów o przyznanie dotacji celowej na zakup rowerów elektrycznych - zapowiedział w odpowiedzi sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk.

Radny PiS nie kryje zadowolenia z takiego obrotu sprawy. Niemniej dodaje:

- Z odpowiedzi nie dowiedziałem się, czy Białystok występował w poprzednich latach z wnioskami do funduszu i na jakie cele. Czyżby miasto miało tak dużo pieniędzy, że nie potrzebowało wsparcia na żadne zamierzenia - dziwi się szef klubu PiS.

Okazuje się, że wniosek o dotację na zakup rowerów na prąd nie będzie jedynym, z jakim miasto wystąpi do marszałkowskiego funduszu. Szczegóły ma ujawnić wiceprezydent Rafał Rudnicki podczas wtorkowej [31.01.2023] konferencji w przedszkolu samorządowym nr 14.