MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Studenci chcą poznać historię zabytków

Tomasz Mikulicz
Marek Ostaszewski wraz ze studentkami ze swej sekcji planuje poznać dzieje kamienicy przy ul. Młynowej 30. - To jeden z przykładów białostockiej szkoły muratorskiej. Elewacja jest wykończona różnokolorową cegłą - mówi Ostaszewski.
Marek Ostaszewski wraz ze studentkami ze swej sekcji planuje poznać dzieje kamienicy przy ul. Młynowej 30. - To jeden z przykładów białostockiej szkoły muratorskiej. Elewacja jest wykończona różnokolorową cegłą - mówi Ostaszewski. Wojciech Oksztol
Archiwalne zdjęcia i nagrane na dyktafon relacje mieszkańców. Tego szukają studenci, którzy chcą opisać m.in. stare domy i kamienice.

Poznając historię poszczególnych budynków, zaznajamiamy się też z dziejami naszego miasta i śledzimy proces jego rozwoju. Dlatego też postanowiliśmy zająć się udokumentowaniem zabytkowych budynków, które wciąż czekają na szczegółowe opracowanie - mówi Marek Ostaszewski, student ostatniego roku historii na Uniwersytecie w Białymstoku.

Jest też przewodniczącym sekcji historii sztuki działającej w ramach studenckiego koło naukowego historyków.

- Zaczęło się od tego, że poszliśmy z naszym pomysłem do miejskich urzędników. Zostaliśmy ciepło przyjęci i zachęceni do pracy. Pełną parą ruszamy już w którąś z najbliższych sobót. Zaczniemy od osiedla Wygoda - twierdzi Marek Ostaszewski.

Studenci zamierzają zebrać informacje o obiektach, które uznają za najwartościowsze. - Wiadomo, że pewnie nie uda się przebadać wszystkich, ale na oku mamy kilkaset budynków. Są to domy, kamienice oraz budynki kolejowe i wojskowe. Będziemy badać ich dzieje sprzed 1939 roku - podkreśla Marek Ostaszewski.
Studenci będą wertować archiwa i przedwojenne gazety. - Można się z nich dowiedzieć np., że w danym budynku prowadził swą działalność szewc, czy aptekarz. Będziemy też prosić mieszkańców, by zgodzili się na nagranie na dyktafon ich relacji. Poza tym mamy jesień, więc jest okazja do zrobienia świetnych zdjęć. Poszczególne elementy budynków nie będą bowiem przysłonięte przez drzewa liściaste - tłumaczy Ostaszewski.

Ważne są też różnego rodzaju księgi meldunkowe, spisy lokatorów, rysunki, czy archiwalne fotografie.

- Tutaj liczymy na współpracę ze strony właścicieli budynków, jak i innych białostoczan. Prosimy wszystkich, którzy posiadają archiwalia dotyczące zabytkowych obiektów, o kontakt z nami. Najlepiej jest napisać maila na adres: [email protected]. Mogą się tuż zgłaszać osoby, które chciałyby należeć do naszej sekcji - zachęca Marek Ostaszewski.

Wszystkie pozyskane przez studentów informacje będą przekazane do biura kultury i ochrony zabytków w magistracie. - Dołączymy je do naszej dokumentacji. Bardzo się cieszymy, że studenci wyszli z taką inicjatywą. Na pewno skorzystają na tym wszyscy mieszkańcy miasta - mówi Sebastian Wicher, pracownik biura.

Jeden budynek został już zresztą wstępnie zbadany. To kamienica przy ul. Sienkiewicza 114.

- Rozmawialiśmy już z jego właścicielem. Na razie udało nam się zdobyć informacje o: konstrukcji budynku, dacie jego powstania i dawnych mieszkańcach - podkreśla Marek Ostaszewski.

W jego sekcji jest około 30 osób. Choć najliczniejsi są studenci historii (z takich specjalizacji jak: archiwistyczna i społeczna), to są wśród nich m.in. żacy ze stosunków międzynarodowych i polonistyki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny