6 lutego ok. godz. 14 funkcjonariusze Straży Miejskiej przyjechali na ulicę Pałacową, aby ukarać właścicieli pojazdów, które zostały zaparkowane pod Podlaskim Narodowym Funduszem Zdrowia. - Jednakże wjeżdżając na prywatny parking należący do Komendy Chorągwi ZHP, sami złamali znak zakazu B-1. Jeden z funkcjonariuszy fotografował zaparkowane samochody i wypisywał mandaty, zaś drugi grzał się w służbowym daewoo lanosie - opisuje B. I zadaje pytanie - Czy straż miejska jest ponad prawem?
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?