Rozmowy miały poważny charakter - uczestniczyli przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego: Katarzyna Zajkowska - dyrektor Departamentu Infrastruktury i Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego i Andrzej Przeździecki z Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki; Albert Litwinowicz, wójt gminy Białowieża wraz z radnymi gminy, członkowie Zarządu Starostwa Powiatowego, a także przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Kolei i Puszczańskiej Kolei Drezynowej. Debata miała przynieść wypracowanie wspólnego pomysłu na zagospodarowanie linii będącej od roku 2007 własnością Starostwa Powiatowego.
Ważniejsze są drogi
Rozmowy miały toczyć się z pominięciem kwestii spornych podatków, jednak właśnie ten problem okazał się jednym z ważniejszych. Rada Gminy Białowieża przedstawiła swoje stanowisko w tej sprawie. Wynikało z niego jednoznacznie, że Gmina nie jest przeciwna reaktywowaniu linii kolejowej, jednak nie ma na ten cel środków finansowych.
- Największym problemem jest brak pieniądzy - punktował wójt Litwinowicz.- Musielibyśmy zrezygnować z czegoś ważnego, aby przeprowadzać tę inwestycję. To determinuje nasze stanowisko. Nie jesteśmy przeciwni reaktywowaniu linii, ale nie mamy na to z czego wyłożyć.
Według przedstawicieli gminy Białowieża również mieszkańcom ta inwestycja niewiele by przyniosła.
- Wyborcy pytają nas o remont dróg i chodników - mówił przewodniczący Rady Gminy Białowieża, Jan Gwaj.- O to, kiedy będzie linia kolejowa do Hajnówki nie pytano mnie od dawna. Ten postulat był aktualny 10 lat temu.
Stanowiska Gminy Hajnówka nikt nie przedstawił. Radny biorący udział w spotkaniu powiedział tylko tyle, że nie czuje się upoważniony do zabierania głosu w tej sprawie, tym bardziej, że problem ten nie był jeszcze poruszany na sesji Rady Gminy.
Starostwo złoży wniosek
Jedynym ratunkiem dla linii są fundusze unijne. Starostwo Powiatowe przygotowuje projekt i kiedy ogłoszony zostanie nabór wniosków, stosowne dokumenty zostaną złożone. W tym przedsięwzięciu jednak wspólne działanie wydaje się niezbędne. Starosta zaproponował różne warianty rozwiązania problemu linii kolejowej, między innymi utworzenie związku komunalnego gmin i starostwa, wspólne z gminami ubieganie się o środki unijne na remont tej linii czy też partnerstwo publiczno - prywatne. Wstępne szacunki kosztów remontu linii mówią o wydatkach rzędu 1 miliona złotych.
- Mamy deklarację marszałka województwa, dotyczącą możliwości włączenia tej linii do regionalnej sieci przewozów kolejowych. Jednak zanim ruszą przewozy, konieczny jest remont linii.- wyjaśniał starosta Włodzimierz Pietroczuk. - Żeby osiągnąć prędkość do 30 km/h musimy wydać na remont 1 milion złotych, natomiast aby stworzyć infrastrukturę turystyczną i przewozić ludzi z prędkością 60 km/h należy wydać około 6 milionów.
Sprawa nadal otwarta
Takich pieniędzy nie ma ani starostwo ani gminy, trudno też powiedzieć czy dojdzie do wspólnego działania gmin i powiatu. Spotkanie nie przyniosło żadnych deklaracji i sprawa jest wciąż otwarta. Być może jednak wspólne stanowisko zostanie wypracowane - wójt Białowieży zaprosił starostę na spotkanie z Radą Gminy w celu wyjaśnienia wszystkich spornych kwestii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?