Problem stojaków ustawionych na Rynku Kościuszki podniosło środowisko rowerzystów skupione wokół grupy Rowerowy Białystok na Facebooku. Większość ze stojaków jest zaniedbana, zniszczona i wygięta, co ułatwia kradzież czyhającym na przypięte rowery.
Więcej:**Stojaki rowerowe w Białymstoku. Wskaż, gdzie mają być kolejne**
Choć liczba stojaków rośnie z roku na rok, nie wszystkie są bezpieczne. Kilka dni temu, rower z podobnego stojaka został skradziony na ul. Piasta. - Przypinanie swojego roweru do takiego stojaka grozi kradzieżą - mówi Marcin Rogaczewski ze stowarzyszenia Rowerowy Białystok. - Nazwa tych stojaków mówi sama za siebie - wyrwikółka. W takim stojaku rower wstawia się kołem, najczęściej przednim, które najłatwiej tak skrzywić lub odkręcić i ukraść resztę roweru. Co ciekawe, dobry u-kształtny stojak zapobiega przewróceniu się roweru - to dodatkowy nieoczywisty plus przypinania roweru za ramę i przednie koło - dodaje Rogaczewski.
Czytaj też:Policja kontra rowerzyści. Za co możecie dostać mandat? [LISTA]
W mieście zamontowanych jest 954 stanowisk postojowych dla rowerów.
Stowarzyszenie Rowerowy Białystok organizuje również cykliczne spotkania dla sympatyków jednośladów. Można przyjść i porozmawiać np. o tym jak nie przypinać roweru. Spotkania odbywają się we wtorki lub środy o godz. 19 w Hary Pub przy ul. Warszawskiej.
Tylko teraz! Przy zakupie prenumeraty cyfrowej Kuriera Porannego na 90 dni z e-wydaniem, otrzymasz rewelacyjną książkę kulinarną gratis! Sprawdź ofertę!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?