Niebezpiecznie podnosi się we Frankopolu, na południu województwa podlaskiego. Dzisiaj woda o kilka centymetrów przekroczyła tam stan alarmowy. Bug pokrywa też lód, który utrudnia przepływ wody.
- Na razie nie ma jednak bezpośredniego zagrożenia. Woda na zmianę podnosi się i opada - uspokaja Jolanta Gadek, rzeczniczka wojewody podlaskiego. - Jesteśmy w stałym kontakcie z hydrologami i cały czas monitorujemy sytuację.
W Podlaskiem powołano sztab kryzysowy w sprawie zagrożenia powodziowego. Urzędnicy i służby ratunkowe na bieżąco sprawdzają każdy sygnał o podnoszącej się wodzie.
Poziom wody wzrasta też na Narwi, niedaleko miejscowości Narew i na Biebrzy w Osowcu. Tu stan rzek utrzymuje się na poziomie ostrzegawczym.
Hydrolodzy monitorują też Pisę, która w zeszłym tygodniu przekroczyła stan alarmowy. Teraz woda opadła już do bezpiecznego poziomu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?