Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

S.Q.U.A.T. Wizja Białegostoku po końcu świata [RECENZJA]

Konrad Karkowski
S.Q.U.A.T autorstwa Konrada Kuśmiraka
S.Q.U.A.T autorstwa Konrada Kuśmiraka mat. wydawnictwa
W książce S.Q.U.A.T, Konrad Kuśmirak roztacza wizję Białegostoku po apokalipsie. Świat choć zniszczony nie zmienił się jednak za bardzo.

Konrad Kuśmirak roztacza obraz świata współczesnego dotkniętego przez kataklizm. Promieniowanie gamma zamieniło w pył uprawy, spopieliło lasy, wysuszyło rzeki, morza i oceany. Ludzkość oczywiście przeżyła ale zdziesiątkowana musi walczyć o życie w niesprzyjającym środowisku.

Miejscem historii jest Białystok. Miasto przetrwało, a dokładniej na jego zgliszczach powstało Squat Centrum. To społeczność zamieszkująca dawne centrum miasta, obwarowane umocnieniami, rządzone przez budzącego postrach Maksymiliana. Na obrzeżach miastach też żyją ludzie ale muszą oni codziennie walczyć o swoje przetrwanie. Przy dawnej granicy z Białorusią jest jeszcze niebezpieczniej. Okazało się, że nasi wschodni sąsiedzi przetrwali, mają się dobrze, zamknęli jednak granicę z dawną Polską, strzelając do każdego kto odważy się ją przekroczyć.

W tej rzeczywistości żyje Kamyk, przemytnik i handlarz żywym towarem. Po latach wraca do Białego Miasta, po którym krążą opowieści o dziwnych zamaskowanych przybyszach, urządzających polowania na ludzi.

Zanim jednak to zrobi mamy możliwość obserwowania jego przygód przy granicy. Poznajemy go podczas jednego ze zleceń. Tym razem przemyca matkę i córkę, które za granicą chcą szukać nowego życia. Tam otrzymuje propozycję udziału w gigantycznym przemycie, który może go ustawić do końca życia.

Ta pierwsze część książki jest nieco słabsza od reszty. Autor zaczyna snuć historię nie wprowadzając czytelnika w świat. Nie tłumaczy kto jest kim. Nie próbuje też scharakteryzować bohatera. Nie pomaga też w tym sposób narracji. Historię poznajemy z perspektywy Kamyka właśnie.

Na początku wiemy więc tylko, że główna postać musi być bezwzględna, bo na utrzymaniu ma dawnych opiekunów oraz ukochaną, od lat pogrążoną w śpiączce. Poznajemy też strzępki jego historii sprzed kataklizmu. Kamyk był wtedy jeszcze dzieckiem.

Na szczęście historia szybko nabiera rozpędu. Narracja przestaje przeszkadzać, wręcz pomaga nam lepiej poznać przemytnika i jego myśli. Z czasem zauważamy też, że Kamyk nie jest bohaterem wszechmocnym, samotnym mścicielem, postrachem bezdroży...nie, owszem to twardy facet ale pełen słabości. Często też towarzyszy mu pech. A w przypadku Kamyka nie jest to połączenie fortunne. Bowiem los stawia mu na drodze przeróżne przeciwności. Ostatecznie przez całą książkę przeżywa on przygody z iście zawrotną prędkością co daje nam sposobność poznać drugiego bohatera powieści czyli...Białe Miasto.

Tak, tak to właśnie ono jest ważnym punktem drugiej części opowieści. Wtedy to właśnie Konrad Kuśmirak skupia się na opisaniu świata i przedstawieniu czytelnikowi tego jak wygląda Białystok po kataklizmie. Dla białostoczanina jest to prawdziwa gratka. Miejsca znane mu z życia codziennego, tu spełniają zupełnie inną rolę. zakład karny przy u. Zwycięstwa to siedlisko grupy złożonej z byłych strażników więziennych, którzy żyją w odosobnieniu od reszty świata od kilkunastu lat. Rejon kampusu Politechniki Białostockiej to granica Squat Centrum gdzie trwają niewolnicze prace nad budową wielkiego muru.

Takich smaczków jest więcej. Autor umiejętnie wplata je w przygody Kamyka. Z jednej strony nam ich nie szczędzi, z drugiej nie napycha. A to sprawia, że książka jest godna polecenia nie tylko mieszkańcom naszego regionu. To po prostu solidny przedstawiciel gatunku powieści w świecie postapokaliptycznym i obiecujący początek nowego cyklu.

Konrad Kuśmirak

Rodowity Podlasianin. Absolwent historii na Uniwersytecie w Białymstoku, pracował jako kierowca tira i śmieciarki. Nienawidzi wielkich miast, dlatego mieszka na wsi. Kocha swoją żonę, syna, uwielbia szybkie motocykle i broń – nie tylko palną. Rozmiłowany w kulturze Dalekiego Wschodu, zwłaszcza Japonii. Zdarza mu się pisać haiku i fantastykę, czytać wyłącznie dobre książki, oglądać stare polskie komedie, z których dialogi zna na pamięć. Trenuje sztuki walki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny