Korona - Jagiellonia. Transmisja TV online na żywo, relacja. Jaga wygrała 1:0.

Transmisję TV online na żywo meczu Korona Kielce - Jagiellonia Białystok znajdziesz:

tutaj oraz tutaj

Trener Michał Probierz wystawia najsilniejszy skład. Nie grają jedynie kontuzjowani: Tomasz Frankowski, Hermes i Thiago Cionek. Również w Koronie jest kilka ubytków. Na boisku nie ma między innymi kontuzjowanego lidera klasyfikacji strzelców ekstraklasy - Andrzeja Niedzielana.

Spotkanie dobrze zaczyna się dla gości. Już w 6. sekundzie niebezpiecznie strzela Maciej Makuszewski, ale Radosław Cierzniak wybija piłkę na rzut rożny. W rewanżu Korona ma kilka stałych fragmentów gry. Na szczęście Grzegorz Sandomierski radzi sobie z dośrodkowaniami.

19 minuta: Jaga obejmuje prowadzenie. Z lewej strony strzela Tomasz Kupisz, ale piłka ląduje na poprzeczce. Dopada do niej Makuszewski, przyjmuje na piersi i uderzeniem w długi róg nie daje szans Cierzniakowi.

Makuszewski w 39. minucie ma kolejną okazję na strzelenie gola, ale uderza z kąta w golkipera gospodarzy.

Kielczanie naciskają w końcowce pierwszej połowy, a w obronie gości bardzo słabo spisuje się Igor Lewczuk. Na szczęście w dobrej sytuacji fatalnie pudłuje Hernani.

Drugą połowę Jaga rozpoczyna bez zmian. W Koronie za Hernaniego Jacek Markiewicz. Gospodarze naciskają, a jagiellończycy w pierwszych fragmentach ograniczają się do wystrzeliwania piłki z własnego pola karnego.

W 59. minucie bardzo groźnie jest pod bramką gości. Kilka chwil po wejściu na boisko Maciej Tataj minimalnie pudłuje uderzając futbolówkę głową po rzucie rożnym.

Po kilkunastu minutach Jadze wreszcie udaje się opanować sytuację i oddalić zagrożenie od własnej bramki. Trzy szanse ma Marcin Burkhardt, za każdym razem lepszy jest jednak Cierzniak. Po stałym fragmencie gry fantastyczną okazję ma też Korona. Tataj z czterech metrów uderza jednak lekko i Sandomierski łapie piłkę.

Końcówka jest bardzo emocjonująca, a obie storny mają swoje szanse. Najlepszą marnuje Edi Andradina, fatalnie pudłując w sytuacji sam na sam z Sandomierskim. Kibice nie oglądają już goli i Jaga jest w ćwierćfinałe Pucharu Polski.

WYNIK

Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1).
Bramka: 0:1 - Makuszewski (19).
Żółta kartka: Skerla. Sędziował: Mirosław Górecki (Katowice).
Korona: Cierzniak - Kuzera, Stano, Hernani (46. Markiewicz), Golański, Korzym (74. Edi Andradina), Vukovic, Jovanovic, Kaczmarek, Maliszewski, Gajtkowski (59. Tataj).
Jagiellonia: Sandomierski - Lewczuk (57. Norambuena), Skerla, Kijanskas, Lato, Makuszewski (65. Essomba), Kascelan, Grzyb, Kupisz, Burkhardt (81. Trytko), Grosicki.