23-letni Essomba przebywał na testach w greckiej drużynie i argentyński szkoleniowiec Hector Raul Cuper widział go w swojej kadrze. Działacze pogromcy Jagi w kwalifikacjach LIgi Europejskiej nie potrafili się jednak dogadać z francuskim menedżerem Kameruńczyka.
- Wtedy zaproponowałem go do Jagiellonii i tak trafił nie do Arisu a do Białegostoku. Myślę, że nikt tego teraz nie żałuje - mówi reprezentujący interesy piłkarza w Polsce menedżer Maciej Giwer. - Ten rajd ze spotkania z Zagłębiem to tylko próbka jego możliwości. On umie dużo więcej i będzie gwiazdą nie tylko Jagi, ale całej ekstraklasy - dodaje z przekonaniem.
Essomba jak dotąd nie grał w wielkich klubach. Urodził się w kameruńskim mieście Douala i tam też zaczynał karierę w klubie Union. Potem występował w US Bitam i w algierskim CA Bordj Bou Arreridj, skąd trafił do Jagi.
- Jest na wypożyczeniu do końca rundy jesiennej z możliwością przedłużenia do końca sezonu. W umowie jest też klauzula dająca nam pierwszeństwo przy transferze definitywnym - mówi prezes Jagiellonii Cezary Kulesza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?