- Dobrze byłoby trafić na zespół z takiej ligi, która podobnie jak my, nie rozpoczęła jeszcze rozgrywek - komentuje Michał Probierz, trener białostoczan.
Szkoleniowiec Jagi już wcześniej zapowiadał, że jego wymarzonym przeciwnikiem byłby Liverpool. Anglicy są najwyżej rozstawieni ze wszystkich 35 drużyn, z jakimi mogą zmierzyć się żółto-czerwoni.
- Nie zmieniam zdania w tej kwestii. Nieważny jest jednak rywal, lecz to, żebyśmy awansowali do kolejnej rundy - tłumaczy szkoleniowiec jagiellończyków
Piłkarze nie boją się nikogo
Wśród białostockich piłkarzy także wyczuwa się lekkie napięcie przed dzisiejszym losowaniem. Temat ewentualnego przeciwnika jest jednym z głównych, jaki przewija się w rozmowach między treningami.
- Każdemu marzy się chyba znany i silny zespół, ale nie mam jakiegoś swojego faworyta - twierdzi Grzegorz Sandomierski, bramkarz żółto-czerwonych. - Jednak bez względu na to, z kim przyjdzie nam zagrać, to damy z siebie wszystko - zapewnia.
Podobnego zdania jest Igor Lewczuk, który wolałby jednak trafić na przeciwnika z niższej półki. Nie znaczy to, że prawy obrońca Jagi obawia się konfrontacji nawet z teoretycznie mocniejszymi rywalami.
- Ostatnio wysoko ograliśmy Leicester City i nasza gra naprawdę wyglądała nieźle. Nie mamy więc się czego obawiać, bo wyniki naszych sparingów napawają optymizmem - tłumaczy Lewczuk. - Liczę, że jeśli dobrze wylosujemy, to możemy powalczyć - dodaje obrońca żółto-czerwonych.
O to, żeby los okazał się łaskawy ma osobiście zadbać prokurent i rzecznik prasowy białostockiego klubu Agnieszka Syczewska, która dziś o świcie wylatuje do Nyonu.
- Wszyscy dotychczas mówili mi, że mam szczęście w takich sprawach. Dlatego lecę do Szwajcarii, żeby przywieźć dla nas wymarzonego przeciwnika - uśmiecha się przedstawicielka Jagi.
Zgłaszają stadion w Kielcach
Na miejscu mają zostać dograne sprawy formalne między klubami. Największym zmartwieniem żółto-czerwonych jest brak akceptacji białostockiego stadionu ze strony UEFA. Prace modernizacyjne mają się ku końcowi, lecz poprawki musi jeszcze zatwierdzić delegat z europejskiej centrali.
- Wiadomo już, że wysłannik UEFA przyjedzie do naszego miasta dopiero 20 lipca. Dlatego jesteśmy zmuszeni zgłosić do rozgrywek także obiekt w Kielcach, jako ewentualny - informuje Syczewska.
Spotkania trzeciej rundy rozegrane zostaną 29 lipca i 5 sierpnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?