Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Real - Atletico Madryt online. Finał Ligi Mistrzów. Gdzie oglądać STREAM na żywo

(dj), (aip)
Wideo
od 16 lat
Mecz Real - Atletico Madryt online będzie zwieńczeniem marzeń kibiców o wielkiej piłce. Podpowiadamy, gdzie oglądać STREAM na żywo. To przecież finał Ligi Mistrzów.

W sobotni wieczór w Mediolanie rozstrzygnie się, kto zostanie zwycięzcą Ligi Mistrzów. W derbowym meczu zmierzą się dwa kluby z Madrytu: Real - Atletico Madryt. Będzie to rewanż za starcie sprzed 2 lat, kiedy „Królewscy” w dramatycznych okolicznościach doprowadzili do dogrywki i ostatecznie wygrali 4:1. Oba kluby mogą liczyć na wsparcie tysięcy kibiców, a wśród nich wielu znanych postaci ze świata sportu i showbiznesu.

Finał Ligi Mistrzów. Real Madryt vs Atletico Madryt

Dwa lata temu byli o krok. Malutki, bo po bramce Diego Godina Atletico Madryt prowadziło wówczas Realem 1:0 aż do 93. minuty. Wtedy to, po rzucie rożnym, wyrównał Sergio Ramos, a w dogrywce podłamanych takim obrotem spraw Rojiblancos dobili Gareth Bale, Marcelo i Cristiano Ronaldo (z karnego). Zamiast pierwszego w historii zwycięstwa w Lidze Mistrzów ekipa Diego Simeone musiała patrzeć, jak lokalny rywal świętuję „La Decimę” (to było dziesiąte zwycięstwo Królewskich w rywalizacji o Puchar Europy). Na osłodę pozostało im mistrzostwo Hiszpanii.

Mecz Real - Atletico Madryt online

W tym sezonie wszystkie krajowe trofea zgarnęła Barcelona, więc sobotni finał na San Siro w Mediolanie to dla obu zespołów ostatnia szansa na wygranie czegoś znaczącego. Dla Atletico również okazja do rewanżu za finał w Lizbonie. W zapowiadających mecz tekstach w lokalnej prasie przewijało się nawet mocniejsze słowo – zemsta.

Finał Ligi Mistrzów online. Atletico - Real Madryt

– W piłce nożnej nie ma miejsca na coś takiego, w życiu zresztą również. Są tylko nowe możliwości – zapewnia argentyński szkoleniowiec, w rozmowie z uefa.com. – Zemsta to negatywne słowo, bo nawiązuje do porażki. Okazja brzmi optymistyczniej, nawiązuje do tego, co jest przed nami i co chcemy osiągnąć – dodaje.

Tak strzela gole Real Madryt

– Mecz w Mediolanie nie będzie rewanżem za Lizbonę czy okazją do zemsty, to raczej szansa na to, by przejść do historii – zgadza się z nim Saul Niguez. – Wiemy, że Real to wymagający rywal. Zdajemy sobie sprawę, że to będzie trudne, ale myślimy tylko o wygranej – podkreśla.

Gdzie oglądać mecz Real - Atletico Madryt online

Podobnie myśli Simeone. Zaznacza, że o ile dwa lata temu już sam awans do finału Ligi Mistrzów był dla jego zespołu sukcesem, o tyle tym razem zadowoli go tylko zwycięstwo.

– Pokonaliśmy już dwa najlepsze zespoły w Europie, w finale czeka na nas trzeci – przypomina. Dodaje jednak, że w Mediolanie jego piłkarzy czeka zupełnie inny mecz, niż ćwierćfinałowa rywalizacja z Barceloną i półfinałowa z Bayernem Monachium. Nie tylko dlatego, że tym razem Atletico wystąpi w finale bez poważniejszych osłabień, podczas gdy dwa lata temu z powodu kontuzji nie mógł zagrać jeden z liderów drugiej linii Arda Turan, a najlepszy strzelec zespołu, Diego Costa, zszedł z boiska po dziewięciu minutach (tym razem problem mają Królewscy, bo nie zagra Raphael Varane).

Real Madryt ma nowy hymn

– Real jest groźniejszy przy stałych fragmentach gry. Bardzo dobrze się broni i ma ogromną siłę ognia – wylicza.

Mecz Real - Atletico Madryt. Gdzie oglądać STREAM na żywo

Siła ognia może być w finale kluczową kwestią, bo fantastyczną trójkę atakujących Realu: Cristiano Ronaldo, Garetha Bale’a i Karima Benzemę czeka piekielnie trudne zadanie. Zmierzą się z najlepiej broniącym w tej chwili zespołem w Europie, być może nawet na świecie.

Finał Ligi Mistrzów. STREAM na żywo

– Fajnie by było znów strzelić gola w finale – nie ukrywa Bale, ale nie będzie to proste, bo o skuteczności defensywnych zasieków Atletico przekonali się już w tej edycji LM m.in. Lionel Messi, Neymar, Luis Suarez, czy Robert Lewandowski. Dwaj ostatni zdołali co prawda trafić do siatki zespołu z Madrytu, pierwszy nawet dwa razy (inna sprawa, że Barca dokonała tego grając dziesięciu na jedenastu). Nie wystarczyło to do awansu, bo i z przodu Rojiblancos mają się kim pochwalić, a po Antoine Griezmanna pytają już m.in. Chelsea i Manchester United. W ataku Simeone ma jeszcze do dyspozycji doświadczonego Fernando Torresa, który z pewnością będzie chciał udowodnić Vicente del Bosque, że ten niesłusznie pominął go przy powołaniach na Euro 2016.

Mecz Real - Atletico Madryt. Finał Ligi Mistrzów

– O wyniku meczu może przesądzić jedna akcja, dlatego musimy być uważni i cierpliwi przez całe 90 minut – podkreśla Marcelo, którego zespół miał dużo łatwiejszą drogę do finału. Przynajmniej teoretycznie, bo niedoceniany VfL Wolfsburg omal nie sprawił Realowi psikusa (wygrał pierwszy ćwierćfinał 2:0). Nie da się jednak ukryć, że nie była to ta sama półka, co Bayern, ani Barcelona. Podobnie, jak Manchester City, który Królewscy pokonali w półfinale. Mimo wszystko to Real wydaje się mieć w sobotę więcej szans na sukces. Przynajmniej w oczach bukmacherów bwin, którzy płacą 2,50 za każde postawione na zwycięstwo Królewskich euro. Kurs na Atletico wynosi 3.30 do 1.

Mecz Real - Atletico Madryt w kreskówce

Mecz w Mediolanie będzie również trenerskim pojedynkiem dwóch byłych rywali z boiska: Simeone i Zinedine’a Zidane’a. Drugi 14 lat temu poprowadził Real do zwycięstwa w Lidze Mistrzów jako piłkarz. Jako trener nie ma jednak na razie takiego doświadczenia, jak jego rywal. – Zidane pracuje z nimi pięć miesięcy, a Simeone z nami od pięciu lat. Pod tym względem mamy przewagę – uważa Koke. – Życzę sukcesu Realowi, ale jeśli chodzi o charakter, to Atletico jest nieco ponad swoim rywalem – analizuje na łamach „La Gazzetta dello Sport” były szkoleniowiec Królewskich Fabio Capello.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny