[galeria_glowna]
Spotkanie III rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej ma zostać rozegrane 29 lipca. Na początku miesiąca obiekt wizytował Belg Fernanda Meese, który sporządził listę poprawek, jakie należy wykonać. We wtorek efekty pracy oglądał Kapl.
- Możemy być umiarkowanymi optymistami. Delegat powtarzał często: good job i dziwił się, że zdążyliśmy prawie ze wszystkim - mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Białymstoku Adam Popławski.
Białostoczanie poprawili warunki pracy mediów. Są m.in. pomieszczenia do pracy ekip telewizyjnych i radiowych, fotoreporterów, będzie można skorzystać z internetu bezprzewodowego. Powiększono do 50 liczbę miejsc dla dziennikarzy. Do zrobienia pozostało jeszcze ukończenie sektora kibiców gości i wymiana dwóch tysięcy krzesełek, na siedziska z wyższym oparciem.
- Nie są to jakieś czasochłonne prace i uporamy się z tym szybko. Na pewno zdążymy przed meczem, o ile będzie zgoda UEFA na grę w Białymstoku - uważa Popławski.
Z nadzieją na decyzję futbolowej centrali czekają też w Jadze.
- Szansę oceniam na osiemdziesiąt procent - mówi prezes klubu Cezary Kulesza.
Jeśli jednak UEFA nie wyda zgody na rozegranie spotkania w Białymstoku, Jaga zmierzy się z Arisem jako gospodarz w Kielcach. Sprawa powinna wyjaśnić się w ciągu 24 godzin.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?