Żółto-czerwoni są na ostatnim etapie przygotowań do pierwszego w tym roku ligowego występu z Piastem Gliwice. Z zespołem trenują już nowi zawodnicy - Roman Bezjak i Bodvar Bodvarsson.
Rywalizacja w zespole jest naprawdę bardzo duża. Myślę, że obecna kadra nie odstaje i jest podobna do tej, która sięgnęła w poprzednim sezonie po tytuł wicemistrzowski. Na każdej pozycji jest przynajmniej dwóch zawodników, więc nikt nie może być pewny występu w Gliwicach - mówi Taras Romanczuk, pomocnik białostoczan.
Słowa ukraińskiego pomocnika są chyba jednak małą kurtuazją. Romanczuk, o ile omijają go kontuzje, jest pewniakiem do gry w pierwszym składzie i spora konkurencja w środku pola nie powinna tego zmienić. W Gliwicach jego partnerem będzie więc ktoś z czwórki - Rafał Grzyb, Bartosz Kwiecień, Piotr Wlazło i wracający z wypożyczenia Dawid Szymonowicz.
- Decyzję jak będzie wyglądać skład podejmie trener i to jego trzeba pytać. Każdy z nas ma jednak świadomość, o co walczy. Rywalizacja jest zdrowa i napędza zespół - przekonuje Romanczuk.
Ukrainiec jest zdania, że odejścia Fedora Cernycha i Piotra Tomasika są dużą stratą dla zespołu, ale nie kluczową w walce o najwyższe miejsca.
ZOBACZ: Jagiellonia Białystok. Bodvarsson, Bezjak, Lazarević, Wójcicki. Jaga przedstawiła nowych zawodników [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Odeszli ludzie, którzy dali tej drużynie bardzo dużo. Przydaliby się wiosną, ale nie ma osób niezastąpionych - uważa 26-latek. - Piłkarze, którzy zimą dołączyli do naszej drużyny nie są przypadkowi, każdy z nich ma jakieś atuty. Kuba Wójcicki bardzo dobrze prezentował się w sparingach, a Dejan Lazarevic dysponuje świetnym dryblingiem i jeśli da mu się trochę miejsca, potrafi do wykorzystać - kontynuuje.
W odwodzie trenera Ireneusza Mamrota pozostają jeszcze Roman Bezjak i Bodvar Bodvar-sson, którzy w tym tygodniu odbyli pierwszy trening z zespołem. Siła ofensywna białosto-czan przed startem ligi wygląda więc całkiem obiecująco.
- Dlatego na zgrupowaniu w Turcji testowaliśmy różne ustawienia, bardziej ofensywne. Nie wiem jednak, czy zagramy tak już w poniedziałek - przyznaje nasz rozmówca.
Jagiellończyków nie może zmylić miejsce w tabeli najbliższego rywala. Piast po rundzie jesiennej plasuje się w strefie spadkowej, ale zapowiada się, że wiosna w jego wykonaniu może być zupełnie inna.
- Piast wzmocnił się piłkarzami z doświadczeniem. Formę odzyskał Kostia Vassiljev i musimy na niego uważać, bo gdy on gra dobrze, to jego zespół również prezentuje się świetnie - kończy Romanczuk.
Magazyn Sportowy24 - Maciej Sawicki - sekretarz generalny PZPN o Lidze Narodów (zasadach awansu do ME, pieniądzach, stadionach na których Polacy zagrają, itp.)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?