O tym, że stadion przy ul. Słonecznej podczas ostatniego meczu sezonu Jagiellonii Białystok z Lechem Poznań będzie pękał w szwach, wiadomo było już kilka godzin po rozpoczęciu sprzedaży biletów. Wejściówek w kasach próżno było szukać już dziesięć dni przed wydarzeniem. I trudno się temu dziwić, skoro każdy chciał być świadkiem historycznego wyniku białostockiego klubu. Ale mało kto się spodziewał takich emocji i wzruszeń podczas i po spotkaniu.
Przeczytaj też: Niesamowity comeback Jagi z Lechem na wagę wicemistrzostwa
Kadrowicze wspierali Jagę z trybun
Trybuny zaczęły się zapełniać na długo przed pierwszym gwizdkiem. Ci, którzy zaparkowali swój samochód przed stadionem, mieli mnóstwo szczęścia.
Nic dziwnego, gdyż na stadionie zameldowało się nieco ponad 19 tysięcy kibiców. Kciuki za Jagę z wysokości trybun trzymali również byli jagiellończycy, a obecnie reprezentanci Polski: Kamil Grosicki i Thiago Cionek.
- Śledzę na bieżąco wyniki Jagi, bo wciąż mam ją w sercu. Co weekend sprawdzam, jak poszło Jagiellonii izdarza mi się ją oglądać - przekonuje Cionek.
Przeczytaj też: Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:2. Kibice Jagiellonii nie zawiedli. Zobacz doping kibiców FOTO
Przed meczem uhonorowani zostali ci, którzy 30 lat temu uzyskali pierwszy, historyczny awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. A potem zaczęła się wielka walka.
Trybunami targały skrajne emocje. Zaczęło się od huraganowego dopingu i wielkiego entuzjazmu, który jednak mocno przygasł , kiedy Lech strzelił dwa gole. W przerwie nietrudno było na trybunach zobaczyć kibiców, którzy najzwyczajniej w świecie płakali.
Wicemistrzostwo to tez powód do świętowania
Ale potem był wielki zryw, trybuny ożyły i niewiele brakowało, by wielkie marzenie spełniło się. Zabrakło łutu szczęścia.
Tytuł zdobyła Legia, ale w Białymstoku też była feta. Przecież Jaga została wicemistrzem kraju po raz pierwszy w historii. Świętowanie rozpoczęło się już na murawie stadionu, gdzie uhonorowany został odchodzący z klubu trener Michał Probierz. Potem wszyscy przenieśli się na plac NSZ. Kibice podkreślali, że teraz czekają już na start w europejskich pucharach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?