Dzisiejszych rywali łączą nie tylko takie same barwy klubowe. Jedni i drudzy spisują się w tym sezonie bardzo dobrze i są w ligowej czołówce.
Po ostatniej serii gier w lepszych humorach są białostoczanie, którzy pokonali Sandecję Nowy Sącz 1:0 i zapewnili sobie spędzenie przerwy zimowej w górnej połówce tabeli. A dziś mogą przesądzić o wejściu w 2018 rok na ligowym podium. Stanie się tak, jeśli pokonają Koronę, a Lech Poznań przegra w Lubinie z Zagłębiem.
- Pewnie, że byłoby miło zachować miejsce na podium, ale najważniejsze są trzy punkty i z zamiarem ich zdobycia przystąpimy do spotkania - mówi pomocnik Taras Romanczuk, który z powodu dolegliwości przeciążeniowych nie zagrał z Sandecją - Wszystko jest już w porządku i jeśli trener na mnie postawi, to jestem gotów pomóc drużynie - dodaje Ukrainiec.
Powrót do składu Romanczuka to z pewnością dobra informacja dla szkoleniowca Jagi Ireneusza Mamrota. Gorzej, że będzie trzeba zapełnić lukę na prawej obronie, bo za nadmiar żółtych kartek pauzuje Łukasz Burliga. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest cofnięcie z linii pomocy uniwersalnego Rafała Grzyb. Trener Mamrot może też wstawić do składu Szkota Ziggy’ego Gordona, ale to mniej realna opcja.
Obok Burligi w składzie zabraknie także kontuzjowanego lewego obrońcy Piotra Tomasika, a prawdopodobnie także napastnika Cilliania Sheridana.
Dzisiejszy mecz będzie szczególny dla jednego z jagiellończyków. Pomocnik Bartosz Kwiecień wypłynął na szerokie wody właśnie w Kielcach.
- Temu klubowi zawdzięczam wszystko i nie ukrywam, że Korona zajmuje w moim sercu ważne miejsce. Mam tam wielu przyjaciół i z pewnością nie będzie to dla mnie spotkanie, jak każde inne, bo nigdy jeszcze przeciwko kieleckiemu zespołowi nie grałem -przyznaje Kwiecień. - Ale jestem profesjonalistą i jeśli dostanę szansę, to zrobię wszystko, by trzy punkty zostały w Białymstoku - dorzuca.
Innym graczem, który jeszcze niedawno występował w Kielcach jest Łukasz Sekulski. Z kolei w Koronie występuje wypożyczony z Jagi Maciej Górski.
Kielecki zespół jest rewelacją, chociaż przed sezonem wielu wróżyło mu degradację. Tymczasem nowy trener Gino Lettieri i jego podopieczni wykonali znakomitą pracę. Jeszcze kilka dni temu byli nawet trzecim miejscu w tabeli. Spadli z niego po porażce u siebie 0:3 z Arką Gdynia.
- Wynik mógł być odwrotny, bo przez pół godziny Korona miała przewagę i kilka okazji do objęcia, a potem podwyższenia prowadzenia - zauważa Kwiecień. - To zespół chłopców charakterem, którzy czują się w klubie, jak w domu, a atmosfera w szatni jest znakomita. Z pewnością czeka nas trudna przeprawa - kończy pomocnik Jagiellonii.
Istotnym ubytkiem w składzie gości będzie brak pauzującego za kartki gracza środka pola Jakuba Żubrowskiego. Wraca za to środkowy obrońca Adnan Kovacevic.
Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godz. 18. Transmisja w Eurosporcie 2.
Program 20. kolejki
Dziś: Jagiellonia Białystok - Korona Kielce (godz. 18), Piast Gliwice - Legia Warszawa (18), Arka Gdynia - Górnik Zabrze (20.30), Bruk-Bet Termalica -Nieciecza - Śląsk Wrocław (20.30).
Jutro: Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin (18), Zagłębie Lubin - Lech Poznań (18), Cracovia Kraków - Wisła Kraków (20.30), Wisła Płock - Sandecja Nowy Sącz (20.30).
1. Górnik193640:27
2. Legia193527:19
3. JAGIELLONIA193324:22
4. Lech193227:15
5. Korona193030:22
6. Zagłębie192829:23
7. Arka192825:19
8. Wisła K.192825:23
9. Wisła P.192622:25
10. Lechia192427:28
11. Śląsk192424:29
12. Cracovia191923:28
13. Piast191921:29
14. Sandecja191916:26
15. Termalica191820:29
16. Pogoń191117:33
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?