Spektakle studentów białostockiej Akademii Teatralnej są coraz lepsze. "Nieskończona historia" Artura Pałygi to dyplom studentów IV roku. Wyreżyserowała ją Maria Żynel. "Nieskończona historia" przypomina misternie tkaną sieć, w której każde oczko jest ważne. Na scenie kilkanaście postaci. Każda inna. Każda wyjątkowa, krwista i ukazująca w nieco krzywym zwierciadle to, jak wyglądamy sami. Są też przedmioty, które dla każdego znaczą co innego i w końcu zdarzenia, które zazębiają się ze sobą.
Ważną rolę w spektaklu odgrywa też dom, który gości wszystkich bohaterów. I którego ściany pamiętają i znają więcej historii niż niejeden z nas. "Nieskończona historia" to też opowieść o śmierci. A tą ciężko jest pokazać na scenie, żeby nie popaść w skrajności. Studentom pod wodzą Marii Żynel się udało. Ta śmierć jest poetycka, ale też mocna. Jeśli można kogoś specjalnie wyróżnić, na pochwały zasługuje Mateusz Trzmiel w roli Andrzeja i Hanna Daniszewska, grająca postać kluczową, czyli Wiktorię Dworniczek.
Spektakl można zobaczyć od dziś do piątku o godz. 19, a w weekend o godz. 18 w Teatrze Szkolnym przy ul. Sienkiewicza 14.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?