Sortownia śmieci w Hryniewiczach. Rocznie przerobią 40 tysięcy ton odpadów

Spółka Lech właśnie ogłosiła dwa przetargi - na budowę hali nowej sortowni, która powstaje w Hryniewiczach, oraz na projektowanie i dostawę technologii do sortowani.
- W grudniu powinniśmy wyłonić wykonawców i od razu rozpoczniemy  prace - planuje Adam Kamiński, wiceprezes spółki Lech, która jest odpowiedzialna za gospodarkę odpadami w mieście.  
Dodaje, że zdecydowano się na ogłoszenie dwóch przetargów jednocześnie ze względu na niższe koszty. 
- Szacujemy,  że podział zamówienia da oszczędności rzędu miliona złotych na całość inwestycji - wylicza Adam Kamiński.

Powstaną miejsca pracy
Hala nowej sortowni, która  będzie miała wymiary 100 na 200 metrów, ma zostać wybudowana w połowie przyszłego roku. Będą się tam znajdowały nowoczesne maszyny.
- Planujemy kupić kilkanaście separatorów optopneumatycznych. Będą one służyły do sortowania odpadów na 14 frakcji, na przykład plastiki, butelki PET, papiery - tłumaczy wiceprezes Adam Kamiński.
Cały proces jest niezbędny do tego, by z odpadów odzyskać jak najwięcej surowców. Będzie je można potem ponownie wykorzystać.

Jak zapewnia Adam Kamiński, będzie to najnowocześniejsza technologia w kraju. Rocznie sortownia ma przerobić 40 tysięcy ton posegregowanych śmieci. Co najważniejsze, inwestycja daje szansę na powstanie nowych miejsc pracy. Ale wiceprezes Lecha nie chce na razie zdradzać ile osób znalazłoby zatrudnienie. Wiadomo, że spółka zamierza szukać wykwalifikowanych operatorów urządzeń.

Wymaga tego Unia
Lech w październiku podpisał z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska umowę na 35 milionów dofinansowania. Dzięki temu wsparciu zostanie przebudowana instalacja związana  z odzyskiem odpadów w Hryniewiczach. Według szacunków ma to kosztować ponad 80 milionów złotych.
- To ważna inwestycja. Bez  niej nie moglibyśmy spełnić obowiązku recyklingu odpadów. Nałożyła go na nas Unia Europejska - mówi wiceprezes Adam Kamiński.