W niedzielę, 16 sierpnia, po południu augustowscy policjanci zostali powiadomieni o pożarze skutera wodnego na jeziorze Necko - opowiada Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiejpolicji w Białymstoku. - We wskazane miejsce przy plaży Bielnik w Augustowie został wysłany policyjny patrol.
Co się stało? 23-latek uprawiał sporty wodne. Nie dość, że skuterem wodnym niedopuszczonym do ruchu, to jeszcze bez uprawnień do kierowania tego typu pojazdem.
Mężczyzna płynął koło plaży. W pewnym momencie maszyna zgasła. Przy próbie ponownego uruchomienia skuter stanął w płomieniach i wybuchł wyrzucając do wody 23-letniego kierowcę.
- Pojazd zatonął, a poszkodowany mieszkaniec Wysokiego Mazowieckiego został wyłowiony przez będących w pobliżu ratowników WOPR. Wezwane na miejsce pogotowie przewiozło go do szpitala, gdzie okazało się, że doznał ogólnych potłuczeń - opowiada Baranowski.
Wyjaśniającym okoliczności zdarzenia policjantom mężczyzna przyznał się do wypicia przed wypadkiem jednego piwa.
Czy tak było rzeczywiście oraz jaki był stan jego trzeźwości wykaże wynik badania krwi, która została mu pobrana - mówi Baranowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?