Do groźnego zdarzenia doszło przed meczem III rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej Aris - Jagiellonia, kiedy goście z Polski próbowali dotrzeć na stadion. W pewnym momencie autobus stał się przedmiotem ataku pseudokibiców z Salonik.
- W autokarze powybijano kamieniami szyby, rzucano koktajle Mołotowa, próbowano podłożyć ogień. W życiu czegoś takiego nie widzieliśmy - opowiada rzeczniczka Jagiellonii Agnieszka Syczewska.
Mający eskortować działaczy Jagi policjanci, uciekli przed tłumem rozwścieczonych szalikowców Arisu i wrócili dopiero po 20 minutach. Na szczęście nikt z białostoczan nie doznał poważniejszych obrażeń.
Kamieniami atakowani byli przed meczem także sympatycy białostockiego klubu. Niespokojnie było także podczas pierwszej połowy spotkania, kiedy fani Jagi starli się ze służbami porządkowymi.
Czytaj i oglądaj: Aris - Jagiellonia 2:2. Odpadamy po pięknej walce - zobacz bramki i skrót meczu. (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?