- Nie można tu mówić o amoku. U oskarżonego nie wystąpiły zaburzenia świadomości. Pamięta zdarzenie i opisuje je. Po czynie sprząta mieszkanie, cicho się zachowuje - mówił w Sądzie Okręgowym w Białymstoku jeden z lekarzy.
To wydarzyło się w Siemiatyczach niespełna rok temu. Według oskarżenia, Wojciech P. zadał żonie 27 ciosów nożem. Zaatakował też jej koleżankę. Kobieta cudem przeżyła, bo udała martwą.
W środę proces nie skończył się, bo do sądu nie dotarła jeszcze jedna opinia biegłego. Następna rozprawa w październiku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?