Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senator Mariusz Gromko: zmiana kodeksu wyborczego ma przyczynić się do zwiększenia frekwencji

OPRAC.: wal
Wierzę, że przedstawiciele Senatu nie będą chcieli blokować zmian, które faktycznie przyczynią się do większej przejrzystości wyborów oraz zwiększenia frekwencji - mówi senator Mariusz Gromko
Wierzę, że przedstawiciele Senatu nie będą chcieli blokować zmian, które faktycznie przyczynią się do większej przejrzystości wyborów oraz zwiększenia frekwencji - mówi senator Mariusz Gromko Anatol Chomicz/Archiwum
Nic nie stoi na przeszkodzie, by politycy opozycji przestali lekceważyć wyborców z mniejszych miejscowości i zaproponowali program wyborczy, który uwzględni potrzeby obywateli spoza wielkich ośrodków miejskich - mówi podlaski senator Mariusz Gromko o noweli kodeksu wyborczego przegłosowanej przez Sejm.

Sejm przegłosował nowelę kodeksu wyborczego. Co legło u jej podstaw?
Od wielu lat trwają dyskusje na temat tego, jak skutecznie dostosowywać Kodeks wyborczy w taki sposób, żeby zwiększać frekwencję wyborczą oraz zachęcać coraz więcej obywateli do wzięcia udziału w wyborach i spełnienia swojego demokratycznego przywileju.

Większa frekwencja wyborcza to lepsza reprezentacja suwerena, czyli polskiego społeczeństwa w organach władzy. To jest filozofia, która przyświecała wprowadzeniu tych zmian.

Które zmiany są najważniejsze?
Najważniejsze zmiany dotyczą zapewnienia lepszej dostępności do lokali wyborczych dla osób, które do tej pory rezygnowały z uczestnictwa w głosowaniu ze względu na różne bariery. Na przykład te bardzo prozaiczne, że dany obywatel nie ma jak dotrzeć do lokalu wyborczego. Dlatego wprowadzono możliwość tworzenia mniejszych obwodów do głosowania, dzięki czemu powstaną nowe punkty wyborcze.
Władze samorządowe będą też zobowiązane, by zadbać o osoby starsze i zmagające się z niepełnosprawnością poprzez zapewnienie im transportu do lokalu wyborczego. Nie możemy tolerować takiej sytuacji, że obywatel rezygnuje ze swojego prawa do głosowania tylko dlatego, że nie ma jak dotrzeć do lokalu.
Z kolei mężowie zaufania zyskali możliwość do nagrywania prac komisji wyborczych na przykład własnym smartfonem. To z pewnością pozwoli na wychwytywanie wszelkich nieprawidłowości wyborczych, a także zadziała prewencyjnie.

Opozycja twierdzi, że nowe przepisy mają przyczynić się do zwiększenia frekwencji wśród wyborców PiS poprzez na przykład przez utworzenie obwodu do głosowania w bardzo małych miejscowościach?
Nowe przepisy mają przyczynić się przede wszystkim do zwiększenia frekwencji wyborczej w całej Polsce. Pamiętajmy, że na początku roku 2011 na dziewięć miesięcy przed wyborami ówczesna koalicja rządząca wprowadziła znacznie dalej idące zmiany wyborcze, takie jak choćby modyfikacje w okręgach wyborczych. Przy tamtych tak daleko idących propozycjach, przepisy uchwalone w tym roku można uznać wręcz za kosmetyczne.
Poza tym pamiętajmy, że w dużych miastach frekwencja zawsze jest wyższa, ponieważ miasta są lepiej skomunikowane, a lokale wyborcze bardziej dostępne. W małych miejscowościach i na wsiach często trzeba pokonać dużo większy dystans, podjąć większy trud, by wypełnić swój obywatelski obowiązek.
A jeśli chodzi o zarzut sprzyjania własnym wyborcom, to nie do końca jest on uczciwy, bo nic nie stoi na przeszkodzie, by politycy opozycji przestali lekceważyć wyborców z mniejszych miejscowości i zaproponowali program wyborczy, który uwzględni potrzeby obywateli spoza wielkich ośrodków miejskich.

Czy ułatwienie dotarcia na wyboru osobom powyżej 60. roku życia nie jest zbyt liberalna legislacją? Czy ta granica nie powinna być podniesiona do 65. roku życia? W końcu do tego wieku mężczyźni muszą pracować i radzić sobie z dotarciem do pracy?
Nie jest to zbyt liberalne rozwiązanie, ponieważ kobiety pracują do 60 roku życia. Sześćdziesiątka to wiek, w którym wiele osób zaczyna doświadczać problemów zdrowotnych, w tym także tych dotyczących problemów z poruszaniem się, mobilnością itp. Poza tym warto zauważyć, że bilety kolejowe, lotnicze, czy bilety do muzeów oferowane są ze zniżką dla osób właśnie po 60 roku życia, więc wpisuje się to w powszechne standardy wprowadzania ułatwień dla osób starszych.

Jak te zmiany przeniosą się na podlaski grunt?
Tak jak w całej Polsce. Więcej osób będzie mogło zagłosować bliżej swojego miejsca zamieszkania, osoby po 60 roku życia będą mogły skorzystać z bezpłatnej podwózki do lokalu, a mężowie zaufania w komisjach będą mogli nagrywać, co się dzieje na przykład podczas liczenia głosów. Warto też pamiętać, że podczas ostatnich wyborów parlamentarnych województwo podlaskie osiągnęło jeden z trzech najsłabszych wyników, jeśli chodzi o frekwencję wyborczą. Wierzę więc, że wprowadzone zmiany przyczynią się do tego, że Podlasianie tym razem zagłosują chętniej.

Ostatnie wybory pokazały, przynajmniej z podlaskiej perspektywy, że liczy się nie tyle zasady głosowania, a poparcie. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło w nich historyczne wyniki. Nie tyle jeśli idzie o liczbę reprezentantów na Wiejskiej, bo powtórzyło wynik z 2015 roku, ale zdobyło rekordowe poparcie w głosach. Czy forsowanie zmian na siłę nie odbije się rykoszetem w drugą stronę?
Liczba obywateli, która głosuje na daną partię faktycznie najlepiej pokazuje poparcie. Jednak system polityczny każdego kraju powinien dążyć do tego, by jak najwięcej obywateli wzięło udział w wyborach. Im większa frekwencja wyborcza, tym większą legitymację otrzymują partie, które znajdą się w parlamencie i tym trudniej jest podważać demokratyczny wybór większości.

Pojawiają się głosy, że jeśli Senat maksymalnie wykorzysta czas procedowania nad ustawową sejmową, to nie wejdzie ona w życie ze względu na niedochowanie terminów konstytucyjnych. Czy tak scenariusz jest możliwy?
W demokratycznych procedurach wszystko jest możliwe i Senat, w którym opozycja ma większość, teoretycznie może opóźniać prace nad ustawą. Wielokrotnie już się to zdarzało. Jednak wierzę, że przedstawiciele Senatu nie będą chcieli blokować zmian, które faktycznie przyczynią się do większej przejrzystości wyborów oraz zwiększenia frekwencji. To by oznaczało, że opozycji w Senacie kompletnie na tym nie zależy, a jedynym ich celem jest walka z PiS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny