MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sędzia walczy o milion złotych odszkodowania. Niesłusznie spędziła pięć miesięcy w areszcie.

(mw)
Białostoccy śledczy oskarżyli Zielińską o to, że brała łapówki w zamian za decyzje korzystne dla przestępców - uchylanie aresztu, warunkowe zawieszenie kary.
Białostoccy śledczy oskarżyli Zielińską o to, że brała łapówki w zamian za decyzje korzystne dla przestępców - uchylanie aresztu, warunkowe zawieszenie kary. Fot. Archiwum
Suwalska sędzia w Areszcie Śledczym w Białymstoku spędziła pięć miesięcy - od lutego do lipca 2006 roku. Była podejrzana o branie łapówek. Okazało się, że niesłusznie. Dlatego teraz Grażyna Zielińska domaga się odszkodowania. To aż milion złotych.

Sprawą zajmuje się Sąd Okręgowy w Białymstoku. Proces jest tajny, ze względu na osobiste przeżycia sędzi związane z pobytem w areszcie.

W piątek odbyła się kolejna rozprawa. Sąd przesłuchał dwóch świadków - wychowawcę i wicedyrektora białostockiego aresztu śledczego. Spodziewano się, że będzie to ostatnia rozprawa. Jednak wyznaczony jest już kolejny termin.

Prokuratura chce, by zeznania przed sądem złożył jeszcze prokurator, który prowadził śledztwo przeciwko Grażynie Zielińskiej. Drugim świadkiem ma być pracownik białostockiego aresztu śledczego, który zajmował się rozmieszczaniem osadzonych w celach.

Przypomnijmy. Afera korupcyjna w suwalskim wymiarze sprawiedliwości wybuchła jesienią 2005 roku. Białostoccy śledczy oskarżyli Zielińską o to, że brała łapówki w zamian za decyzje korzystne dla przestępców - uchylanie aresztu, warunkowe zawieszenie kary. Pod koniec kwietnia ubiegłego roku Sąd Apelacyjny wBiałymstoku prawomocnie uniewinnił sędzię.

Kolejna rozprawa pod koniec marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny