Wraz z programem "Ścieżki 3Dostępu" Muzeum Wojska wprowadziło do swojej oferty nowe technologie i narzędzia ze świata teatru, filmu, fotografii i gry komputerowej, a tym samym otworzyło na potrzeby osób niepełnosprawnych.
- Wszystko zaczęło się od nieśmiertelnika wojskowego Ryszarda Kaczorowskiego, białostoczanina, ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie. Dla muzealnika to coś wyjątkowego. Ale wciąż w gablocie za szybą. Zaczęliśmy się zastanawiać czy nie można by tego dotknąć, szczególnie że dla niektórych to przecież jedyna możliwa forma kontaktu z historią - mówi Marcin Koziński, jeden z koordynatorów tego programu.
Postanowili więc wykorzystać nowoczesne technologie i umiejętności studentów Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej. Skanerem 3D skopiowali kilka unikatowych eksponatów, które teraz dzieci śmiało wykorzystują np. w animowanych filmach poklatkowych czy w przedstawieniach. Wszystkie oczywiście opowiadają o historii.
Na szczególną uwagę zasługuje "Trzeci wymiar Białegostoku", czyli ścieżka edukacyjna stworzona na wzór gry komputerowej dostępnej w internecie.
- Przenosimy się w czasie do lipca 1932 roku, kiedy to Białystok odwiedził Jan Kiepura. Razem z małym harcerzem Ryśkiem Kaczorowskim gracz wędruje po przedwojennym mieście, odwiedza dworzec główny, Rynek Kościuszki, Hotel Ritz - opowiada Marcin Koziński.
Można posłuchać przechodniów i audycji radiowych, poczytać dawne gazety, afisze, a nawet książeczkę z savoir vivre dla młodego oficera. Zeskanowano autentyczne przedmioty i dokumenty, ale też Władysława Płoszczuka - uderzająco podobnego do młodego Kaczorowskiego - który brał udział w muzealnych zajęciach dla głuchoniemych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?