- To taka miła i grzeczna dziewczyna - mówi o zatrzymanej sąsiad ze wsi. 26-latka mieszkała razem z matką i wujem. Prawdopodobnie choruje na schizofrenię.
- Będziemy ustalać jaki był stan jej poczytalności w chwili popełnienia czynu - mówi Dariusz Dziemianko, prokurator okręgowy z Kolna.
26-latka już została przesłuchana. I postawiono jej zarzut pozbawienia życia dziecka pod wpływem szoku poporodowego. Grozi jej za to do 5 lat więzienia.
Kobieta przyznaje się, ale jej zdaniem dziecko było martwe.
Ciało znaleziono w środę rano we wsi niedaleko Turośli (koło Kolna). Policję zaalarmowali mieszkańcy. Kobieta jeszcze kilka miesięcy temu była w ciąży. Ale termin porodu minął na przełomie czerwca i lipca, a nikt nie wiedział, co stało się z dzieckiem.
- Nasze ustalenia prowadziły na teren gospodarstwa, w którym mieszkała dziewczyna - mówi asp. Joanna Makarewicz z biura prasowego policji w Kolnie. - Ciało martwego dziecka odnalezione zostało w stodole. Zwłoki były zakopane na niewielkiej głębokości.
Niemowlę przeleżało w ziemi kilka tygodni. Było zupełnie nagie. Nie udało się rozpoznać płci dziecka. Ciało trafiło do zakładu medycyny sądowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?