Mlekovita jest jedną z najważniejszych firm mleczarskich w kraju, z powodzeniem zdobywa także zagraniczne rynki. Jaka jest recepta na taki sukces?
- Praca, praca i jeszcze raz praca. Priorytetem naszej działalności jest przede wszystkim jakość, a więc dbanie o to, by nasze wyroby spełniały najwyższe standardy. Posiadamy nowoczesny park maszynowy, który umożliwia przestrzeganie wszystkich reżimów sanitarnych i technologicznych. Jesteśmy też otwarci na nowe trendy, które ciągle się zmieniają. Musimy ciągle dostosowywać się do oczekiwań konsumentów.
Na co Mlekovita najbardziej nastawia się w produkcji?
- Bacznie obserwujemy rynek. Wiadomo, że w czasie upałów największe zapotrzebowanie jest na produkty fermentowane. Obecnie jesteśmy przygotowani na zwiększoną produkcję kefirów, maślanek, jogurtów pitnych. Nie stronimy też od innowacyjności. W naszej ofercie są takie nowości jak np. mleko bez laktozy. Taki wyrób produkujemy jako jedyni w Polsce. Szczególnie polecany jest dla osób, które mają problemy z trawieniem cukru. W ofercie mamy także sery twarde dojrzewające, również bez laktozy, a także całą gamę wyrobów fermentowanych. To wyróżniające się produkty. Nie wolno oczywiście zapominać o tradycyjnych wyrobach jak sery, mleko pasteryzowane czy masło. Nowe produkty są doskonałym urozmaiceniem naszej oferty.
Tradycyjne produkty już nie wystarczają?
- Nowe produkty wprowadzamy, by zwiększyć spożycie mleka. To podstawa w naszym żywieniu. Jest niezbędne w codziennej diecie do utrzymania zdrowia, urody, dobrej kondycji. Mleko to źródło wielu bardzo odżywczych składników. Tu znajdziemy pełnowartościowe białko, łatwo przyswajalny wapń, lekkostrawny tłuszcz. Zostaliśmy wychowani na mleku i tę tradycję trzeba kultywować, nikt nie wymyślił nic lepszego.
Mlekovita rozszerza nie tylko gamę produktów, ale i bazę. W planach jest duża inwestycja.
- Tak. Za około dwa lata w Wysokiem Mazowieckiem będziemy budować proszkownię. Właśnie trwają prace projektowe i wybór generalnego wykonawcy. Ta inwestycja jest dla nas niezwykle ważna. Na Podlasiu wciąż wzrasta produkcja mleka, obecnie notujemy około 8-procentowy wzrost. Tu mamy idealne warunki do hodowli bydła i produkowania mleka. Trzeba je mądrze wykorzystać. Ponadto stworzymy nowe miejsca pracy.
Przy tej inwestycji Mlekovita będzie sięgała po finansową pomoc Unii Europejskiej?
- Oczywiście. Jesteśmy dużą, rozwijającą się firmą. Fundusze unijne będą niezbędne. Najważniejsze, żeby biznes się kręcił.
Mlekovita swoje produkty wciąż eksportuje za granicę, nie tylko do krajów europejskich.
- To ciężka, wieloletnia praca, która daje efekty. Wymaga dużo wysiłku, ale się opłaca. Mamy coraz więcej nowych klientów w Afryce. Uważam, że ten kontynent będzie "czarnym koniem" następnego 10-lecia, tu biznes mleczarski będzie rozwijać się najlepiej. Tradycyjnie nasze produkty od lat wysyłamy też do krajów arabskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?