Sprawa była bardzo głośna. I nie można oprzeć się wrażeniu, że ci młodzi ludzie zostali ukarani za wszystkie ekscesy na tle narodowym i rasowym, jakie miały miejsce w Białymstoku - powiedział sędzia Jacek Dunikowski.
I złagodził styczniowe wyroki trzem skinom. Wtedy sąd wymierzył 19-letniemu Patrykowi O., jego rówieśnikowi Krzysztofowi D. i 23-letniemu Piotrowi G. kary więzienia - od roku do roku i ośmiu miesięcy. Za malowanie swastyk i innych faszystowskich symboli na murach w śródmieściu. Za pisanie "Jude raus" i "Arbeit macht frei". Za zniszczenie cmentarza żydowskiego i pomnika Ludwika Zamenhofa.
Wczoraj sędzia podkreślał, że sąd okręgowy potraktował sprawę zbyt emocjonalnie i skazał skinów za antysemickie ekscesy innych grup w mieście. Dlatego zmienił wyrok. Warunkowo zawiesił kary na pięć lat. Cała trójka nie trafi już do więzienia. Wyrok jest prawomocny. - Za poglądy karać nie można - dodał sędzia Dunikowski.
- Dziwi mnie taka argumentacja sądu. Bo wszystkie formy propagowania faszyzmu, dyskryminacji, antysemityzmu są karalne - mówi Dominika Bychawska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Oburzony jest też Marcin Kornak z antyfaszystowskiego Stowarzyszenia "Nigdy Więcej": - W kraju tak tragicznie doświadczonym przez zbrodnie faszyzmu, jak Polska nie powinno mieć miejsca jakiekolwiek bagatelizowanie tego typu spraw. A sąd to zrobił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
