Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są radiostacje. W autobusach ma być bezpieczniej

fot. Wojciech Wojtkielewicz
Dyspozytornia w Komunalnym Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej w Białymstoku.  Dyspozytor jest już gotowi do pracy z nową radiostacją.
Dyspozytornia w Komunalnym Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej w Białymstoku. Dyspozytor jest już gotowi do pracy z nową radiostacją. fot. Wojciech Wojtkielewicz
W niebezpiecznych sytuacjach kierowcy będą mogli kontaktować się z policją i strażą miejską. - Dzięki radiostacji - wyjaśnia Dariusz Ciszewski, prezes KPKM w Białymstoku.

To sposób na to, aby kierowcy i pasażerowie czuli się bezpieczniej - tłumaczy policja, straż miejska i prezesi spółek komunikacyjnych w Białymstoku.

Wspólnie wpadli na pomysł, aby uruchomić specjalną radiostację. - Dzięki niej kierowcy będą mieli łączność z policją i strażą miejską - mówi Dariusz Ciszewski, prezes KPKM.

Bezpieczny autobus, bezpieczna taksówka

A do tej pory z tą łącznością bywało różnie. Pan Kazimierz, kierowca z Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Białymstoku, podaje przykład.

- Pamiętam, że kiedyś na przyjazd policji czekałem 45 minut - wspomina.
Dlaczego? - Bo nie można było dodzwonić się do dyżurnego, a jak już się udało, to policjanci po drodze interweniowali jeszcze w innej sprawie - przypomina sobie. - Mam nadzieję, że teraz dzięki tej radiostacji będzie lepiej.

Policjanci są o tym przekonani. To oni wyszli z inicjatywą zamontowania jej w autobusach.

- Pomysł zrodził się już w grudniu ubiegłego roku - wspomina Marek Kardasz z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. - Wtedy postanowiliśmy, że ideę "bezpiecznej taksówki" wprowadzimy także w autobusach.
Bo taka radiostacja działa w firmach taksówkarskich. I się sprawdza. Tak uważa pan Stanisław, taksówkarz jednej z białostockich korporacji.

Poszukiwany, poszukiwana

- Na szczęście nie zdarzyło się jeszcze, żebym korzystał z tej formy łączności, bo groziło mi jakieś niebezpieczeństwo - mówi. - Ale sam fakt, że mam takie urządzenie w swoim samochodzie sprawia, że czuję się pewniej. Mam też świadomość, że dzięki niemu mogę pomóc w poszukiwaniach osób zaginionych lub podejrzanych. Uważam, że zamontowanie jej w autobusach to bardzo dobry pomysł.

Podobnie mówią policjanci. - Fakt, że kierowcy autobusów będą mogli korzystać z takiej formy łączności, jest ważny także dla nas - uważa Tomasz Krupa z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. - Na przykład w sytuacji, gdy zaginie dziecko. My puszczamy taką informację w eter. I szukają go nie tylko policjanci, ale też setki innych oczu: kierowców taksówek i autobusów.

Urządzenia już są zamontowane w dyspozytorniach spółek komunikacyjnych. Każda z nich zapłaciła po sześć tysięcy za sprzęt i montaż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny