Ruszył z nożem na interweniujących policjantów

Akt oskarżenia przeciwko 65-latkowi jest już w sądzie.

W mieszkaniu oskarżonego i jego żony policjanci musieli interweniować na początku stycznia. Grzegorz T. zamknął się bowiem w środku i nie chciał wpuścić małżonki. Ta zawiadomiła policję. 65-latek nie otwierał drzwi. Żona przekonywała go, że jest sama. - Jeśli okaże się, że ktoś z tobą jest, pozabijam wszystkich - groził mąż.

Prokuratura ustaliła, że gdy policjanci weszli do mieszkania, oskarżony ruszył na nich z nożem. Udało się go jednak obezwładnić. Był pijany.

Grzegorz T. nie przyznał się. Grozi mu nawet 10 lat więzienia. Jest tymczasowo aresztowany.