Pierwszy raz w historii Polska wysłała aż tylu przedstawicieli tej dyscypliny. Cała trójka reprezentuje białostocką Juvenię. Już od kilku dni trenują w Kanadzie.
- Atmosfera jest wspaniała. Bardzo się cieszę, że tu jestem. Nie mam czasu na nudę, ale już zaczynam odczuwać stres związany z występami.
To przecież Igrzyska Olimpijskie - opowiadała nam z Kanady niespełna 20-letnia Paula Bzura. Według twórcy białostockiego short-tracku, to ona ma spore szanse na sukces. - Może być miłą niespodzianką - mówił "Porannemu" Janusz Bielawski.
Łyżwiarze szybcy Juvenii Białystok trenują w Vancouver dwa razy dziennie. Paula Bzura wystartuje dopiero 21 lutego. Dlatego weźmie udział w przemarszu polskiej reprezentacji podczas ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Zabraknie tam jej kolegów z klubu: Patrycji Maliszewskiej i Jakuba Jaworskiego. Będą się przygotowywać do eliminacji.
Short-track, czyli łyżwiarstwo szybkie na torze krótkim to jedna z najmłodszych dyscyplin sportów zimowych. Mocni w niej są przede wszystkim Koreańczycy i Chińczycy, a także Kanadyjczycy i Amerykanie.
W Vancouver może być o biało-czerwonych głośno. Chodzi przede wszystkim o Justynę Kowalczyk, najlepszą w tej chwili kobietę na świecie w biegach narciarskich. Szansę ma też skoczek narciarski Adam Małysz, biathlonista Tomasz Sikora i snowbordzistka Paulina Ligocka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?