Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza Podlaska Złota Setka Przedsiębiorstw 2014

Maryla Pawlak-Żalikowska [email protected]
Gala 12.edycji Podlaskiej Złotej Setki Przedsiębiorstw odbędzie się – podobnie jak w ubiegłym roku – w  Palacu Branickich
Gala 12.edycji Podlaskiej Złotej Setki Przedsiębiorstw odbędzie się – podobnie jak w ubiegłym roku – w Palacu Branickich
W połowie października przedstawimy sto największych firm regionu. Nagrodzimy liderów. Zobaczymy, w jaką stronę zmierza nasza gospodarka. Czy widać w niej gotowość na nowe rozdanie po 25 latach transformacji.

W ubiegłym roku, żeby zakwalifikować się do grona stu największych firm regionu, przedsiębiorstwo musiało mieć na koncie blisko 39,5 mln zł.
Jak będzie  w tym, przekonamy się ostatecznie w połowie października podczas gali Podlaskiej Złotej Setki Przedsiębiorstw 2014.
Uwaga: ta data nie jest pomyłką. Sygnalizuje ona, że podstawą rankingu są wyniki finansowe firm za ten właśnie rok. 
Jak zwykle przyglądać się będziemy nie tylko przychodowi podlaskich spółek (to jest główne kryterium decydujące o miejscu w Setce), ale także innym  wartościom. I nagrodzimy firmy uzyskujące najwyższy zysk netto, największe zatrudnienie w woj. podlaskim i największy jego przyrost ,  a także z  największym udziałem eksportu w przychodach. Kolejny raz przyznamy też tytuły:

  • Firma Roku. Każdej spółce znajdującej się w Złotej Setce liczymy sześć wskaźników ekonomicznych (porównując wartości z lat 2013/2014): dynamikę przychodów, dynamikę zysku, stopę zwrotu kapitału własnego, rentowność przychodów, bieżącą płynność finansową, dynamikę wzrostu majątku trwałego. Wygrywa przedsiębiorstwo, które w poszczególnych zestawieniach jest  na najwyższych miejscach.
  • Menedżer Roku. Kandydatury do tego tytułu już zgłaszają do nas stowarzyszenia biznesowe, instytucje okołobiznesowe oraz przedstawiciele organizatorów. Ze wskazanego grona kapituła konkursu wybiera 10 osób nominowanych do tytułu i ich nazwiska trafiają pod głosowanie członków zarządu 500 największych podlaskich firm. 
  • Awans Roku. To wyróżnienie dla firmy, która najbardziej awansowała na liście. 
  • Debiut Roku. Nagradzamy tym tytułem przedsiębiorstwo, które w Podlaskiej Złotej Setce jest po raz pierwszy i zajęło wśród debiutantów najwyższe miejsce.

Wszystkie wyniki zatwierdza kapituła rankingu. Partnerem głównym rankingu jest ING Bank Śląski.
Tradycyjnie podstawą Podlaskiej Złotej Setki Przedsiębiorstw są trzy źródła danych finansowych. Uzyskujemy je: 

  • Poprzez dostęp do sprawozdań finansowych składanych przez przedsiębiorstwa w Krajowym Rejestrze Sądowym. Dane te pozyskujemy od warszawskiej firmy Info Veriti – najważniejszego dostarczyciela informacji gospodarczych w Polsce.
  • Biorąc pod uwagę wyniki finansowe podlaskich firm opublikowane w innych mediach, m.in. z Listy 500 „Rzeczpospolitej”.
  • Z  ankiet, do których nadsyłania bardzo zachęcamy przedsiębiorców województwa.

Na ankiety czekamy do 19 września.  
Formularze ankiet  są dla Państwa dostępne obok - w załączniku po prawej stronie tekstu. Ankieta jest edytowalna - można ją zapisać na pulpicie, wypełnić i albo wysłać mailem na adres: maryla.zalikowska@polskapress.pl albo wydrukowac i przesłać faksem (85 7489 620) lub pocztą na adres: 15 -419 Białystok, ul. św. Mikołaja 1.
W razie potrzeby prosimy dzwonić pod numer 85 7489 552.

******************************************************************************************************
Nowe rozdanie w biznesie
   pilecki Lech Pilecki,**prezes Podlaskiego Klubu Biznesu, członek Kapituły Podlaskiej Złotej Setki Przedsiębiorstw: **

-  Gdybym miał określić, czym powinno być nowe rozdanie w gospodarce, to jednak postawiłbym na innowacje i ścisłą współpracę firm ze środowiskiem naukowym. Bo my pod tym względem pozostajemy w tyle za rozwiniętymi krajami Europy, które w ten właśnie sposób budują swoją konkurencyjność.   Uważam, że nie należy sprzedawać naszych firm, gdy dochodzimy do pewnego pułapu rozwoju, tylko je wzmacniać stawiając na innowacyjne rozwiązania, a nie przewagi kosztowe... Do tego niezbędna jest współpraca z uczelniami, które powinny wreszcie znaleźć na to nie tylko środki, ale i chęci. Bo do tej pory niestety dużo się na ten temat mówiło, a niespecjalnie było widać efekty. Nie chcę oceniać czy to wina uczelni, czy nas – przedsiębiorców, mających za mało czasu w tym codziennym ścieraniu się z trudnościami naszego życia gospodarczego, ale to nowe rozdanie powinno polegać na przyspieszeniu tych procesów. 
Natomiast nie widzę specjalnego przełomu wynikającego z konieczności sukcesyjnych – mnie też w jakimś stopniu to dotyczy, ale podchodzę do tego z dystansem przekonany, że nie w samej młodości następców jest siła napędowa przedsiębiorczości, ale raczej w fachowości i przygotowaniu na nowe wyzwania. A nie każdy młody następca swoich rodziców-założycieli firm ma do tego predyspozycje.

walicki   Adam Walicki, prezes Resursy Podlaskiej, członek Kapituły Podlaskiej Złotej Setki Przedsiębiorstw: 

- Moim zdaniem kluczowych elementów nowego rozdania w biznesie jest wiele. Przykładowo, nie można pominąć zmian w kierunkach ekspansji na rynki zagraniczne. Przestajemy się dziwić, że klienci mogą być z Afryki, Ameryki Południowej czy z Azji. Cieszy, a coraz więcej podlaskich firm patrzy na rynek z perspektywy globalnej. Współpraca międzynarodowa staje się jednym z kryteriów sprawności biznesowej firm.  
Innym elementem nowego rozdania jest wykorzystanie funduszy UE na podniesienie konkurencyjności przedsiębiorstw. Ważne jest, aby firmy nie miały obaw przed zwiększaniem aktywności w sferze B+R. Współpraca z uczelniami, z nauką musi być prowadzona inaczej niż to zazwyczaj było do tej pory: potrzebny jest otwarty dialog i spojrzenie obu stron na komercyjny wymiar współpracy i użyteczność nowych rozwiązań technologicznych. Nie tylko trzeba inwestować w nowe technologie, ale też warto spojrzeć inaczej na konkurowanie poprzez np. atrakcyjne wzornictwo. 
W najbliższej przyszłości widzę także konieczność innego spojrzenia na modele zarządzania firmą, na klimat organizacyjny i kształcenie pracowników. Moim zdaniem rośnie rola ludzi o wyjątkowych, często unikatowych kompetencjach. Zarządzanie talentami to nowe zadanie dla menedżerów i właścicieli firm.

karina   Karina Sachpazidu-Wójcicka, z Wydziału Ekonomii i Zarządzania UwB, pierwszy pracownik tej uczelni, który zakwalifikował się do programu „Top 500 Innovators”. Jej praca doktorancka dotyczy transferu technologii w kontekście innowacyjności przedsiębiorstw: 

-  Nowe rozdanie w gospodarce często kojarzy się przede wszystkim z nowym rozdaniem funduszy unijnych na lata 2014-2020.Natomiast w rzeczywistości gospodarczej owe „Nowe rozdanie” to jednak przede wszystkim nowe postrzeganie firmy, nowe pozycjonowanie w odniesieniu do nowych  konkurencyjnych wymagań rynku, ale przede wszystkim reorientacja podejścia w zakresie organizacji i przebiegu wewnętrznych procesów zarządzania. Narastająca rywalizacja rynkowa oraz rosnąca dynamikarynku zmusza firmy z naszego województwa do zmiany podejścia do długookresowego rozwoju. Współcześnie koniecznym jest aby nasi przedsiębiorcy skupili uwagę naadaptacji modeli biznesowych wykorzystujących koncepcję organizacyjnego  uczenia się, otwartych innowacji, czy współdziałania międzyorganizacyjnego.
Z badań, jakie przeprowadziłam w czasie swojej pracy naukowej na próbie ponad stu podlaskich firm przemysłowych,wynika, że wymóg innowacyjności i aktywności w zakresie działalności B+R zmusza przedsiębiorstwa do poszukiwania nowych rozwiązań. Przykładowo – firma przemysłowa chce wypuścić na rynek nowy, wyższej jakości, ekologiczny produkt. Opracowanie takiego produktu wymaga przeprowadzenia badań przy użyciu między innymi nowej technologii,którą musi i chce kupić aby taki produkt opracować a następnie produkować najlepiej przy dofinansowaniu unijnym.  Powstaje sytuacja, w której musimy opracować i sprawdzić nowe rozwiązanie. Nie dostanieteż funduszy unijnych na inwestycję, jeśli nie przeprowadzi takich badań.
Co wsytuacji, gdy  nie ma własnego ośrodka badawczo-rozwojowego? A większośćnaszych firm nie ma, bo nie opłaca się jej robić u siebie działu badawczego,zatrudniać naukowców itp. W takiej sytuacji zdecydowanie najlepiej jest zrobić outsourcing badań. Czyli zamówić je w jednostce badawczej posiadającej potencjał ludzki do ich przeprowadzenia. Jednostce, która rzetelnie opracujewynik, sprzeda go firmie, która z kolei go zaimplementuje. I to wszystko bez ryzyka niepowodzenia badań i kosztów zatrudniania własnych badaczy. To jak outsourcing biur rachunkowych – po co płacić za etat księgowej, jeślimożna zapłacić tylko za jej usługę? Wydać 300 zł zamiast 1500 zł.
Innym słowy, wyniki badań wskazują jednoznacznie, iż w przypadku naszych przedsiębiorców przejście do „nowego”modelu – a nawet adaptacja jego komponentów – nie należy do zadań prostych, atym bardziej szybkich.

seta

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny