MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów: Niebieski koń ligi vs Jagiellonia

Wojciech Konończuk
Trener Waldemar Fornalik może być zadowolony ze swego zespołu. Szkoleniowiec Ruchu uważa jednak, że w Białymstoku jego podopiecznym o zwycięstwo będzie bardzo trudno.
Trener Waldemar Fornalik może być zadowolony ze swego zespołu. Szkoleniowiec Ruchu uważa jednak, że w Białymstoku jego podopiecznym o zwycięstwo będzie bardzo trudno. Anatol Chomicz
Przed sezonem wielu widziało Ruch w gronie słabeuszy. Teraz drużyna z Chorzowa jest postrachem ligi. W niedzielę zawita w Białymstoku.

Wiele zależy od pogody, która się psuje, ale i tak spodziewam się ciekawego widowiska. Obie drużyny lubią atakować, więc kibice nie powinni się nudzić - uważa trener Ruchu Waldemar Fornalik.

Śląski klub do bogaczy nie należy, ale z każdą kolejką potwierdzał, że tkwi w nim duża siła. Wiosnę zaczął rewelacyjnie. Na przekór krytykantom zremisował na boisku liderującego Śląska Wrocław i rozprawił się u siebie 3:0 z Lechem Poznań.

- Cieszą nie tylko punkty, ale i to, że drużyna solidnie na nie zapracowała - mówi Fornalik. - Wiem, że wiele osób nie przyjmuje do wiadomości tego, co prezentujemy i specjalnie się tym nie przejmuję. Możemy dalej być uważani za słabych, jeżeli nasze wyniki będą tak dobre - dorzuca.

Chcą wykorzystać okazję

Czarny - a raczej w związku z barwami klubowymi - Niebieski koń rozgrywek, jest w o tyle komfortowej sytuacji, że nic nie musi, bo w klubie nie ma presji zdobycia mistrzostwa Polski.

- W Ruchu pracują rozsądni ludzie i wszyscy wiedzą, jakie są nasze możliwości finansowe w porównaniu z krezusami ligi. Ale gdybym powiedział, że gramy o utrzymanie się, zabrzmi to przecież śmiesznie - kontynuuje trener chorzowian. - Nadarza się okazja powalczenia o najwyższe miejsca w tabeli i zrobimy to, bo dlaczego ma być inaczej? A że sporo ludzi mówi o tym, czy w pucharach może zagrać jeszcze Wisła, czy Lech, a nie Ruch, albo Korona, w niczym nam nie przeszkadza - zaznacza Fornalik.

Jagiellończycy powinni się obawiać, ale działa to też w drugą stronę. Żółto-czerwoni w Białymstoku są groźni dla każdego, a na dodatek w niedzielę wypada inauguracja wiosny na boisku przy ul. Słonecznej, co jeszcze mocniej ich zdopinguje. Warto też zaznaczyć, że w ostatnich latach Jaga z reguły przegrywała w Chorzowie, a Ruch wyjeżdżał bez punktów ze stolicy Podlasia.

- To wszystko prawda. Jagiellonia dysponuje dużą siłą w ofensywie, atakuje pomysłowo i z polotem, co pokazała w meczu z Cracovią. Ale zrobimy, co w naszej mocy, by w końcu u was wygrać - zauważa opiekun Ślązaków.

Gruzina można zastąpić

Jego zdaniem nawet brak pauzującego za kartki Niki Dzalamidze nie wpłynie na siłę gospodarzy.

- Gruzin to groźny piłkarz, ale trener Tomasz Hajto ma szeroką kadrę i zastąpi kimś Dzalamidze. U nas też za kartki nie zagra ważny zawodnik - Gabor Straka, więc szansę dostanie ktoś inny. Nie mam wątpliwości, że czeka nas ciężki mecz, w którym o komplet punktów trzeba będzie mocno powalczyć - kończy Fornalik.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny