Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozświetlony Białystok. Jesteśmy ubogim krewnym Warszawy

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Dawid Gromadzki/ UM Białystok
Białostockie iluminacje są na miarę naszych możliwości. Do pełni szczęścia brakuje tylko wielkiego neonu Białystok.

Aby nie było, że tylko wbijam szpilę w urzędników, a niektórych zaganiam z szuflą do odśnieżania ulic, dziś słów kilka pochwały. Za dekoracje świąteczne. Już w zeszłym roku choinka na rondzie Lussy robiła wrażenie. Teraz jest podobnie. Na dodatek doszła iluminacja postaci przed Teatrem Dramatycznym. Oczywiście w porównaniu do Warszawy czy Gdańska, nie wspominając o zagranicznych miastach, jesteśmy takim ubogim krewnym. Podobnie jeśli chodzi o jarmark przedświąteczne w zestawieniu z naszym na Rynku Kościuszki. Nie ta skala, kultura i tradycja, ale też rzecz nie w tym, by ścigać się na siłę na te wartości.

Białostockie iluminacje są na miarę naszych możliwości. Do pełni szczęścia brakuje tylko wielkiego neonu Białystok. Warto go ustawić na planowanym skrzyżowaniu trasy niepodległości z ul. Narodowych Sił Zbrojnych. Tak by rozświetlał miasto dla wjeżdżających od strony Warszawy. Przez cały rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rozświetlony Białystok. Jesteśmy ubogim krewnym Warszawy - Plus Kurier Poranny

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny