Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rowerzysta złamał rękę. Miał wypadek, bo chodnik był dziurawy

Adrian Kuźmiuk
W zawalonym chodniku mieści się pół koła. Wieczorem nie trudno tu wypadek.
W zawalonym chodniku mieści się pół koła. Wieczorem nie trudno tu wypadek. Fot. Adrian Kuźmiuk
Złamałem rękę przez dziurę w chodniku! - skarży się Andrzej Romaniuk. Jechał ścieżką rowerową wzdłuż ul. Popiełuszki. Kiedy piesi zaszli mu drogę, zjechał na chodnik. Tam wpadł w olbrzymią wyrwę i trafił na pogotowie.

- Nie dość, że zrobili nierówną ścieżkę, to jeszcze chodnik się zapada - napisał do nas Czytelnik.

Andrzej jest studentem. Do uczelni dojeżdża codziennie z Zielonych Wzgórz na rowerze. Tym razem wybierał się na Masę Krytyczną, aby dołączyć do dziesiątków kolarzy, którzy co miesiąc manifestują swoją obecność przejazdem przez nasze miasto.

W drodze na manifestację

- Chcemy, aby kierowcy zauważali nas na drodze i nie traktowali jak intruzów - wyjaśnia. - Często spychają nas z ulicy, trąbią, wymuszają pierwszeństwo. Raz już miałem wypadek drogowy.

Ale tym razem to nie kierowcy okazali się sprawcami całego nieszczęścia. Ścieżką rowerową spacerowali piesi, którzy zignorowali pędzącego rowerzystę.

- Zacząłem hamować i w ostatniej chwili odbiłem w prawo na chodnik - mówi Andrzej. - No i wpadłem przednim kołem w dziurę. Przeleciałem przez kierownicę i wylądowałem na chodniku, centralnie na ręku.

Trzeba było założyć gips.

Choć nowa, to dziurawa

Ale chodnik wzdłuż Popiełuszki to nie jedyna zmora kolarzy. Z drogi rowerowej również nie są zadowoleni.

- Droga dla rowerów przy Popiełuszki ukazuje, że kostka betonowa, nawet bez fazy, nie nadaje się na nawierzchnię ciągu dla cyklistów - mówi Karol Mocniak z Rowerowego Białegostoku. - Przebudowę ulic w rejonie tunelu zakończono zaledwie pięć lat temu, a ścieżka nadaje się tylko i wyłącznie do remontu ze względu na kostkę zapadającą się w wymywanej przez deszcz podbudowie.

Mocniak dodaje, że jazda po tej drodze dla rowerów jest na tyle niebezpieczna i męcząca, że spora część rowerzystów na rowerach miejskich lub szosowych po prostu wybiera ulicę, aby nie pogiąć obręczy w kołach.

- Niestety jakość dróg dla rowerów zamiast się polepszać z roku na rok się pogarsza - kwituje Mocniak.

Chodnik będzie naprawiony

- Rozumiem, że miasto nie zmieni nawierzchni ścieżki rowerowej, ale przynajmniej mogliby załatać tę dziurę w chodniku - dodaje Andrzej. - Przecież tu naprawdę może dojść do tragedii.

Problem zgłosiliśmy w magistracie.

- Naprawienie chodnika zostało już zlecone i jeszcze dziś powinien być on naprawiony - zapewnia Beata Kołakowska z biura komunikacji społecznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny