Nowa wizja centrum Białegostoku
Nic podobnego - przekonuje Piotr Firsowicz, dyrektor departamentu urbanistyki magistratu. - Bo dzięki takim rozwiązaniom jak przebicie ulicy Białówny do placu Niepodległości czy przedłużenie Waryńskiego nastąpi ożywienie tych fragmentów miasta - mówi.
I nie boi się. Bo uważa, że z nowym planem będzie dokładnie tak jak z puszczeniem autobusów przez Malmeda i Białówny. - Na początku było sporo kontrowersji, ale później handel i usługi zaczęły kwitnąć właśnie wokół tych ulic.
Wczoraj pokazał radnym koncepcję zmian w centrum. Jest rewolucyjna. Bo prócz przebijania ulic urbaniści zajęli się też zabudową. Przede wszystkim ulicy Młynowej.
- Chcemy, żeby na tej ulicy historia przeplatała się z nowoczesnością. Planujemy pozostawić najbardziej wartościowe fragmenty zabudowy, choćby kamienicę przy Kijowskiej czy szkołę murarską na Młynowej. Na pozostałych terenach będą bloki i lokale usługowe - opowiada Firsowicz.
Wraca pomysł budowy magistratu. Miałby powstać u zbiegu Młynowej z Legionową. Pomieściłby wszystkie departamenty. Pomysłów urbaniści mają dużo więcej.
Nowa wizja centrum Białegostoku
- Oglądając to wszystko, miałem wrażenie, że znajduję się na jakimś kongresie futurologicznym - komentuje Rafał Rudnicki z PiS.
- Zobaczymy, jak ten plan przyjmą mieszkańcy - mówi po sesji Firsowicz. - Pamiętajmy, że to tylko koncepcje. Po dyskusjach i konsultacjach wszystko może wyglądać inaczej.
Bo teraz radni mogą zgłaszać swoje uwagi. Potem przyjdzie czas na mieszkańców. Urbaniści liczą, że ich propozycje zostaną przyjęte w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Nowa wizja centrum Białegostoku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?