Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remontowali ulicę w ślimaczym tempie. Teraz, żeby zdążyć pracują wieczorami.

(jul)
Robotnicy nawet późnym wieczorem intensywnie remontują ulicę Główną.
Robotnicy nawet późnym wieczorem intensywnie remontują ulicę Główną. Fot. Marian Olechnowicz
Dzięki naszej interwencji, urzędnicy przypomnieli sobie, że jednak trzeba dokończyć remont Głównej. Na tej ulicy wreszcie pojawił się sprzęt. Robotnicy pracują nawet późnym wieczorem.

Pogoda też im nie przeszkadza. Wygląda na to, że wreszcie skończy się gehenna mieszkańców i właścicieli sklepów znajdujących się przy Głównej. Problem opisaliśmy przed tygodniem.

- To skandal! Żeby tak długo remontować zaledwie 245 metrów drogi - skarżyli się jej mieszkańcy.

Ludzie mają dość, bo odcinek ulicy Głównej jest zablokowany. - Od kilku miesięcy nie mogę dojechać do domu - denerwował się Bogdan Zambrzycki,

Skutki przedłużającego się remontu odczuwają też przedsiębiorcy, którzy pracują przy ulicy Głównej. Sławomir Legacki, właściciel sklepu Eureka, już poniósł duże straty.

- Bo klienci mają utrudniony dojazd do mnie. Jeśli tak dalej będzie, to będę musiał zamknąć sklep i wysłać ludzi na bezrobocie - mówił.

W Arhelanie też spadły obroty. Jak mówił Tadeusz Dragun, kierownik sklepu, całkiem możliwe, że wkrótce dwie osoby zostaną zwolnione.

Co gorsza, przedsiębiorcy skarżyli się, że nigdzie nie ma informacji, kiedy zakończy się remont. Interweniowali w łapskim magistracie. Jednak bezskutecznie.

- Usłyszeliśmy, że najlepiej będzie jak się wyniesiemy z Łap - denerwują się.

Roman Czepe, burmistrz Łap tłumaczył, że podczas robót stwierdzono zły stan kanalizacji. Trzeba było ją więc odbudować. Przyczyną wstrzymania prac była też zła pogoda.

- Rozumny człowiek rozumie, że są utrudnienia - dodał burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny