Zarzucali sobie pomówienia. Gaweł twierdził, że Panasewicz zmanipulowała m.in. dyrektora Książnicy Podlaskiej, wmawiając mu, że jest on przeciwnikiem organizowania Wieczoru Pamięci.
Ona zaś oskarżyła Gawła, że ją oczernił. Wcześniej Gawła oburzyło to, jakoby na Wieczór Pamięci zaproszono organizacje kojarzone z propagowaniem rasizmu. Ona jest niewinna, jego sprawa - umorzona.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?