Radosław Dobrowolski burmistrz Supraśla obciął sobie pensję

Decyzję o obcięciu sobie pensji podjął sam włodarz gminy Supraśl. Poprosił o to radnych.

- Fatalnie czułbym się, gdybym zarabiał jak burmistrz dużej gminy - mówi Radosław Dobrowolski.

Taka decyzja jest spowodowane faktem, że od 1 stycznia 2016 roku gmina Supraśl będzie mniejsza o pięć wsi, a przez to biedniejsza. A to oznacza wprowadzenie w Supraślu drastycznych oszczędności.

- Odejdzie nam połowa zadań - mówi Dobrowolski.

Czy i kiedy obetnie pensje swoim pracownikom, burmistrz nie chce mówić. Tłumaczy, że na razie analizuje wydatki, zatrudnienie i wynagrodzenia.

- Wszędzie szukamy oszczędności. Kroimy wydatki do granic bólu i możliwości. Odejdzie więcej jak połowa zadań i odpowiedzialności. Źle bym się czuł zarabiając jak burmistrz dużej gminy - przekonuje Radosław Dobrowolski.

Przypomnijmy, że teraz jego pensja wynosi 11628 zł brutto. A to dlatego, że w ubiegłym roku radni podnieśli ją o 4 tys. zł.

Od grudnia tego roku Radosław Dobrowolski będzie zarabiał o ponad 3 tysiące złotych brutto mniej. To oznacza, że jego pobory wyniosą 8600 zł brutto. Już wiadomo, że na rękę burmistrz co miesiąc będzie dostawał 6 tysięcy zł.

- Utożsamiam się też z sytuacją wielu naszych pracowników i mieszkańców. 31 osób musi się pożegnać z pracą w Supraślu, a dziesięć z nich w ogóle nie znajdzie zatrudnienia. Jest to konsekwencja przykrej decyzji pani premier Ewy Kopacz - uważa Radosław Dobrowolski.

Burmistrz jest pierwszą osobą z kierownictwa magistratu, której obcięto pobory. Czy jego los podzielą pozostali pracownicy, a przede wszystkim funkcyjni, czyli zastępca burmistrza, sekretarz gminy oraz kierownicy gminnych placówek?

- Na razie nie chcę mówić o swoich pracownikach. Wszystko jest przeliczane, także sprawy wynagrodzenia. Będę robił przegląd zatrudnienia i racjonalizację wydatków w urzędzie - odpowiada Dobrowolski.

Oprócz redukcji etatów, okrojoną gminę czeka także rezygnacja z inwestycji. Supraśl będzie miał mniej pieniędzy. Dochody z 40 mln złotych zmaleją do 16 mln. Wydatki pochłoną 19 mln zł, dotychczas było to 47 mln zł.

- Będziemy walczyć, by dokończyć rozpoczęte inwestycje. By utrzymać gminę planujemy podwyżkę podatków o co najmniej pięć procent - zapowiedział burmistrz Dobrowolski.

Gmina zrezygnuje także z dofinansowywania linii autobusowej 111. To oznacza, że od 1 stycznia 2016 roku do Supraśla przestaną jeździć autobusy komunikacji miejskiej.