Radni przypomnieli: Masz psa? Płać!

Każdy mieszkaniec gminy Sokółka, który posiada psa, musi przygotować się na kolejny wydatek. Radni zdecydowali, że od 2009 roku znów będzie obowiązywać tzw. opłata za psa. Właściciele czworonogów za każdego swojego pupila będą musieli zapłacić po 50 złotych.

Takiej opłaty nie było w tym roku. Pod koniec 2007 roku, radni zrezygnowali bowiem z uchwalania tej stawki. Teraz do tego wrócili. Dlaczego?

- W ubiegłym roku, gdy radni znieśli opłatę za psa, robili to z przekonaniem, że będzie to świetne panaceum na rozwiązanie problemów z bezdomnymi psami. Stało sie jednak zupełnie odwrotnie i takich psów jest jeszcze więcej na naszych ulicach - przekonywał Stanisław Małachwiej, burmistrz Sokółki.

Ani sensu, ani logiki

Słowa burmistrza nie przekonały jednak wszystkich radnych. Jak się okazało, najwięcej zastrzeżeń radni mieli bowiem do sposobów egzekwowania takich opłat.

- Nie mamy żadnej możliwości egzekwowania tej opłaty. A skoro tak, to taka uchwała nie ma sensu ani logiki. To jest tylko i wyłącznie opłata dla ludzi dobrej woli - podkreślał radny Łukasz Moździerski.

- Tu chodzi tylko o pieniądze. Przecież wszyscy wiemy, że masa ludzi w Sokółce i tak nie płaci za psa. Burmistrzowi chodzi tylko o to, żeby każdą złotówkę od ludzi ściągnąć do kasy gminnej - wtórował radny Antoni Cydzik.

Według danych za 2007 rok, kiedy opłata za psa obowiązywała w wysokości 50 złotych, do budżetu gminy z tytułu takich opłat wpłynęło zaledwie około 15 - 16 tysięcy złotych.

- Oczywiście, że to niewiele. Ale to też są jakieś pieniądze, za które możemy choćby kupić klatki do schroniska dla psów - przekonywał Małachwiej.

Nie płacę, bo po co?

Sokólscy właściciele psów, z którymi rozmawialiśmy przyznają, że choć mają psy od lat, nigdy nie uiszczali opłaty za swoich pupilów.

- Jeszcze nigdy nie zapłaciłem za swojego psa. Może to i nie duża kwota, bo tylko 50 złotych rocznie, ale po co płacić, skoro i tak nikt tego nie kontroluje? - pyta retorycznie młody mężczyzna, którego spotkaliśmy na spacerze z psem. - Mam też wielu znajomych z psami i nic nie wiem, żeby oni taką opłatę ponosili. Zresztą, co tu się dziwić. Ludzie nie płacą abonamentu telewizyjnego, choć tyle mówi się o kontrolach, a mają płacić opłatę za psa? Przecież tego zupełnie nikt nie kontroluje.

Opłatę za psa należy opłacić do 31 marca 2009 roku w Urzędzie Miejskim w Sokółce. 50 złotych to opłata za jednego psa. Jeśli ktoś ma na przykład dwa czworonogi, zapłaci już 100 złotych.