Jan Bohuszewicz mieszka w budynku przy Rynku Kościuszki 15 a. To wspólnota, w której 90 proc. mieszkań jest już prywatnych. Ale trzy lokale na parterze wciąż są komunalne. I właśnie na ich przekazanie w prywatne ręce miasto się nie zgadza. Lokatorzy czują się pokrzywdzeni. Pomocy szukają u miejskich radnych.
- Trzeba zrównać ludzi wobec prawa - uważa Krzysztof Bil-Jaruzelski, niezależny radny miejski. - Nie może być takiej sytuacji. Ludzie, którzy dostawali kiedyś mieszkania od gminy, nie mieli wpływu na to, gdzie ono się mieści: na piętrze czy na parterze. I nie mogą teraz ponosić z tego powodu konsekwencji.
Sytuację może uzdrowić uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na ten rejon miasta.
- Określi on, które parterowe lokale przeznaczone zostaną na usługi, a które na mieszkania - mówi Maciej Łapuć, szef miejskiego departamentu skarbu państwa. - Wtedy wykup tych ostatnich będzie możliwy.
Więcej na ten temat przeczytasz w piatkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?